Nie - źle życzyli, ale próbowali uzmysłowić, że prędzej czy później wtopi, żeby ustrzec kolegę przed stratą pieniędzy. Kolejny przykład? Dzisiejszy mecz Fiorentina - Juventus. Juve prowadził do 66 min 2:0, obserwowałem kursy (zagapiłem się, ale lay na Juve był pewnie w okolicach 1.03), Fiora...