@ulotki223, zazwyczaj kradną w dużych marketach które są w promce obcych rękach, pracowników z naszego kraju niema odpowiedzialności materialnej. Ponadto społeczeństwo co raz biedniejsze, euro kołchoz zaciska obrożę z każdym dniem mocniej. Mnóstwo towaru krąży więc za mniej niż pół ceny, mieszkam w "mieście złodziei" gdzie można kupić dosłownie wszystko od ludzi którzy biegają od samegp rana po sklepach.