Ta walka w moim odczuciu to pojedynek paralityków. Nie lubię żadnego z nich, ale chciałbym, by to wygrał Adamek, ponieważ może wtedy dużo więcej osób zobaczy jakim cienkim bolkiem jest Pinezka. W wywiadach ciągłe buńczuczne zapowiedzi zniszczenia przeciwników czy zdobycia pasa mistrza świata...