jakaś moda na analizy w dziale NBA?
Naprawdę spójrzcie na analizy Bizona, karmola, seweryna, majstiego, bricka czy nawet moje kiepskie wypociny, a potem na swoje. Potem ponownie na tamte i znowu na swoje. Dotąd aż dostrzeżecie różnicę, a właściwie różnice w liczbie mnogiej, bo jest ich aż...