Oczywiście typu nie neguje, ale Vitality wcale nie miało żadnych męczarni, drugą mapę spokojnie wygrali, na trzeciej mieli spore prowadzenie, weszło trochę rozluźnienia i stracili kilka rund, ale domkneli a odnośnie Jackza to gość wczoraj był jednym z najlepszych zawodników w grze i dawał...