Ja oglądałem mecz. Sporo kasy zamroziłem. 
Wyglądało to tak, jakby mocno rezerwowym składem wyszli. Piłka się nie kleiła, zero zimnej krwi, obrona straszna kupa, mało brakowało a byłoby w końcówce 2:0
Posiadanie piłki 75% dla celticu...
P.S. - ktoś wie w ogóle, czy nie grali oni rezerwowym...