Udało mi sie nadrobic zalegloscw ogladaniu. W Ufie 1 tercja mogla sie skonczyc 2,3 do zera dla Ufy tez. Zabrakło szczęścia. Tak samo w meczu, mogło byc odwrotnie bo mecz byl wyrównany nie bylo dominacji Omska. Roznice zrobił Mikjejew , gol na 2-3 to zlapanie rywala na zmianie. Czy to sie dzis...