Gwoździem do trumny dla Worobieja był mimo wszystko brak złota w mistrzostwach świata, przede wszystkim brak finału, bo brąz przy tym składzie to porażka. SKA mimo wszystko bym nie lekceważył, obsada bramki została na tym samym poziomie, a kto wie czy nie wystrzeli talent Koszetkowa , z obrony...