No to masz przykład Casha idealny. Otoczony dobrymi grajkami coś potrafi. Wsadzasz go do repki i jest jaki jest. Frankowskiego dajesz do Villi i gra na tym samym poziomie co farbowany lsiek
Mój klub jest w 3 lidze i nigdy w życiu bym nie pomyslal zeby chodzic na kogos innego. Przecież przywiązania emocjonalnego nie da się kupić. Wychowany jesteś na jakimś klubie