Ja oglądałem Knicksów w Toronto do połowy meczu więc widziałem to "gorsze" Knicks. Lin grał cienko, mnóstwo strat (podobnie Shumpert), Amare praktycznie niewidoczny, jedynie Chandler punktował ale szybko złapał faule i zszedł. Z kolei Toronto bardzo punktowało po przechwytach, dobrze...