Walki Robinsona z Narhem nie miałem okazji obejrzeć, a też w sieci póki co nie widzę więc powstrzymam się od komentarza.
Kilka słów natomiast o gali ESPN i dwóch jakże słabych walkach. Jak dla mnie najsłabsza gala z cyklu Friday Fight Nights jakie miałem okazje obejrzeć.
W walce Kerimta...