Po jakiego wala rozgrywa sie takie smieszne mecze jak ten w Melbourn. Brazylia v Argentyna w Australii? Szopka dla aborygenow by wykupili 95tys biletow. Zero zaangazowania z obu stron, tylko sie chlopy namecza biegajac, dodatkowo ryzykuja kontuzje, sedzia za uja nie chce wyciagac kartek jakby...