Bardzo ciekawy meczyk. Pamiętam jak z 5-6 lat temu stawiało się Australie to była na tyle wesoła liga, że każdy over wchodził. Czy kartki, gole, rożne, nie ma znaczenia. Druga połowa to granie ja na orliku. Poszło to trochę do przodu, bo już tak nie śledze?