Jest 0:0. Wynik lepszy niż gra, ale jestem dumny mimo wszystko, bo skazywani na pożarcie i kilka bramek w plecy mamy 50/50 przed rewanżem w Gdańsku. Będzie ogień na trybunach i nie chodzi mi o taką żenadę i patologię jak z Akademiją, żeby ktoś zaraz nie złapał za słówko