Nie jest problemem przegrana, bo przegrać można, ale styl gry, przecież ona wczoraj zagrała najsłabsze spotkanie w karierze, ten kto oglądał to wie. Kaleczyła jak jakaś totalna amatorka, przeciwniczką w połowie kontuzjowana, a ona jej na rakietę grała i sama biegała zamiast przeciwniczkę rozrzucać.