Wisła w Europie była Underdogiem, łatwiej się wtedy gra. W lidze to wisla jest przy piłce, ona gra że tak powiem, a rywale autobus w polu karnym kontry faule itd
Prawdopodobnie ani Mbappe ani Valverde, bo trener mówił że nie zagra od początku bo za dużo gra. Ale kto by nie zagrał Real zawsze jest faworytem, szczególnie że nowa formuła promuje wygrywanie, szczególnie na początku rozgrywek
Czyli
Czyli Można gale robić w październiku zamiast w styczniu, gdy nigdy nie ma tych naszych najlepszych, bo tak to przez lata bywało że przeważnie sportowcem roku zostawał ktoś ze sportów zimowych