Taki sędzia to norma, a nie żaden pech. Też na takiego trafiłem, choć w sprawie nie związanej z bukmacherami. Tam siedzą ludzie bez mózgów, którzy odziedziczyli stołek po starych. Nie ma co liczyć na to, że podejdą w sposób merytoryczny, że "rozkminią" problem. Oni patrzą przez swoje...