A wiecie ilu żołnierzy przyjechało by do Polski w trakcie wojny? takich np z Legii cudzoziemskiej, Polacy mają tam poważanie, to samo z innych państw. Legion międzynarodowy byłby 10 razy liczniejszy niż na Ukrainie
Mylisz.. zabierz swoją rodzinę, ubezpiecz co możesz i wyjedz, o ile zdążysz. Inaczej zginiesz, a za dwa miesiące nikt nie będzie o Tobie pamiętał. Po czasie dojdzie do rozejmu i podania ręki przez strony konfliktu, i każdy będzie miał w dupie czy ty tam walczyłeś czy nie. Będą nowi
mogę walczyć i będę, tak jak potrafię, w obronie rodziny jeżeli nie zdąże uciec i nawet zgodze się na śmierć gdybym mógł ich uratować, ale żeby jakieś mobilizacje i wysyłanie na pierwszą linie frontu bo tak ustaliła "góra" ? o nie nie
Żeby w obecnych czasach prostactwa, obłudy, frajerstwa, braku honoru i bycia dymanym przez kraj oddawać za niego życie które ma się jedno.. to faktycznie trzeba mieć niepokolei w głowie.