A mi się wydaje, że chyba jednak puści, tylko nie tak perfidnie. Ja bym na jej miejscu tak zrobił. Nawet gdyby grała tutaj żeby wyprzedzić Pliskova, to musi wygrać ten mecz i następny (zapewne z Konta) w czwartek. Lot minimum 10 godzin, w piątek jest w Singapurze, w niedziele zaczyna się...