Pewnie ze nie rozumie!
Jako niedzielny kibic, mam chyba pecha ze ciagle trafiam akurat na mecz z Kurkiem kończącym co 3 atak. Czy płaczącym po jakiś blamażach.
Jak mówisz ze jest budowana jego forma na IO to teraz juz rozumiem, o taką ekspercka opinie mi chodził.
Dziękuje Janusz
Tak dla laika, Kurek to jest az taki dobry? Czy on jak Ronaldo gra za za nazwisko?
Jak dla mnie to on jest najslabszy zawsze z szóstki na boisku.
Konczy co 3 piłkę jak dobrze pójdzie.
Kojarzy mi sie zawsze z płaczem po jakis wpadkach.
Czemu on gra?
wręcz przeciwnie, nie mam żadnych pretensji do Pana.
Nie pierwszy i ostani mi kupon nie siadł. Tylko trochę ta forma "nie grajcie i tyle" mnie zdziwiła.
Luzik