Ogółem to na tym EURO to praktycznie wszyscy z grona szeroko pojmowanych "faworytów" pokazują fatalny poziom - Hiszpania (poza meczem z Chorwacją), Anglia, Francja, Holandia. Do tego zespoły Belgia (nikt ich na poważnie już nie bierze od dawna, ciągle zawód za zawodem) i Włochy (ze względu na całą kadrę nie mogą być oczywiście zaliczani do grona faworytów).