Boston taka gra jaka dzisiaj pokazal nie zasluguje nawet na 4-1 z Miami. Beznadzejna gra w obronie, punkty tracone seriami. Od remisu 80-80 woda sodowa uderzyla do glowek i po paru minutach bylo juz 80-94. Mozna smialo powiedziec ze Miami juz jedna noga jest w kolejnej fazie, w Bostonie Heat...