Ale błazen ten gość. Dobrze, że mu łba nie rozjebał ten dym idący z uszu i nosa.
Niestety ale to Webster przegrał jednak na własne życzenie.
Poziom meczu bardzo średni, jedynie emocje spore.
No i under 8,5 wszedł koledze. Mówie, że jak ja nie gram czegoś to to wchodzi ????