Ja na miejscu Olkinuory bałbym się pójść do szatni po pierwszej tercji. Polecam obejrzeć I tercję w Magnitogorsku jako przykład "Jak nie powinien grać bramkarz". Szkoda, bo Magnitka gra co najmniej dobrze, a Avtomobilist nie za bardzo, a prowadzą 2:0 dzięki durnym zagraniom Fina.