Na Rosenborg bym uważał. Niby faktycznie wychodzą podstawowym składem, ale pamiętajmy, że ograli po mega meczu Ajax w czwartek. A to tylko puchar Norwegii. Zakładając, że zdobędą mistrzostwo, bo pewnie zdobędą, to ten puchar jest naprawdę marginalny teraz. Dodając do tego jeszcze LE.
Dla mnie...