Ustawka, środowiska kibolskie, bramkarz w klubie nocnym.. w dodatku polecał książkę napisaną przez samego siebie pod innym nazwiskiem.. to się naprawdę dzieje!
Owszem, niech się leją po lasach. Nic mi do tego skoro robią to dobrowolnie, ale kandydatem na prezydenta nie może być jeden z takich. To chyba oczywiste