Cytując klasyka ile jeszcze tego gnoju trzeba przepchać... Każdy mecz polskiej drużyny w pucharach to męczarnia dla oka... Coś tam próbują ale napastnika brak. Ten gual niewidoczny... dobry rosły pekhard a teraz co???? Typowe 0:0 albo wymęczone 1:0 albo 1 dla aktobe dogrywka i Legia leci w pierwszej rundzie...