Jeśli okazałoby się to prawdą to myślę, że na upartego to i nawet w pierwszym meczu moglibyśmy zobaczyć Kamila. Do meczu dwa tygodnie, może nie byłby gotowy na 100% i wiadomo, decyzja sztabu, ale kojarzę coś, że zastrzyki już kiedyś brał, na achillesa chyba, także wie jak grać z bólem.
No chyba...