Wyniki wyszukiwania

@gubernator_nh, proponuje sprawdzić ile miasto wydało na ochronę jednego wydarzenia , plus ile trzeba zaangażować ludzi i czy jest wtedy paraliż w pracy takich służb czy nie, każdy widzi ze swojego punktu widzenia...

no i dochodzimy do puenty, Większość widzi że jest dziadostwo i kicha, a nie ma na to recepty, to ciężko zrozumieć... że przypuszczam że większość jest kibiców normalnych, a mniejszość jest w centrum uwagi i robi co robi, to jest smutne , szkoda...

u nas ilość środków bezpieczeństwa jest nie współmierna do tego co jest , dla mnie jest to chore , koszty tego ponoszą wszyscy żeby paru pseudokibiców mogli sobie urządzać zabawę i pośmiewisko,

Thalion nie mieszkałem, w UK nie musisz odrazu generalizować , skoro takie sdaiony odwiedzałeś i było wg Ciebie ok to super, byłem na kilku i jakimś cudem nie widziałem takich zachowań, widocznie miałem duże szczęście , tak samo duże jak widziałem ile policjantów potrafi być na meczu np Borusii Dortmund a co się dzieje np w Krakowie jak są derby paraliż miasta etc

dokładnie tak robię , lub hokej np w Czechach jak się uda, oby były lepsze momenty niż tylko te złe...

jest marazm i tyle od x czasu, odkąd pamiętam i nikt z tym nic nie robi, raz że nie ma pomysłu, dwa że niektórym tak może wygodnie, trzy tak jak napisałeś część kibiców niechce innych na trybunach tylko siebie, swoje środowisko

różnica taka że jest obowiązek szkolny a na satdion iść nie,

mówię nasze podwórko jak kraj a zagranica, byłem na kilkunast różnych meczach małych dużych stadionach , przychodzą całe rodziny , jest to piknik, np w Niemczech, Anglii i można bezpiecznie i normalnie kibicować , nawet z alkoholem , u nas obojętne gdzie wcześniej czy póżniej jest jakaś siara, jak nie race, to wyzwiska, albo banery itd... na mecze rodziny raczej nie pójdą

to pytanie , jak iść na mecz z dzieckiem ,żeby można było spokojnie oglądnąć mecz a nie tłumaczyć mu potem że się tak nie zachowuje etc, dla mnie to są jakieś jaja, jakoś na innych stadionach da się robić porządek i sktecznie takie coś tłamsić, żenada i tyle , nie ma po co iść z dzieciakiem bo jakie wzorce z tego wyciągnie ?