@pompon67, Szara eminencja triady bukmacherskiej na Węgrzech działająca na granicy prawa stąd częste zmiany lokalizacji. Zawsze są z nim JAJA JAK PRZEJAJA
Przeżyją. Zamiast tego możecie uczestniczyć w awanturze na chacie w dyskusji kto wygra pieniędzy na Alcarazie czy Djokoviciu w zaleznosci od przebiegu meczu
Corek jest w tym specjalistą. Jak pierwszy zakład z trzech wchodzi to wjeżdza na chat i pisze "Do kasy" Jak dwa kolejne w czape to juz niestety osobnika nieuświadczamy
Widzę, że zbiór egocentrykow się zebrał. Dajcie sobie siana do końca meczu, bo to śmiesznie wygląda jak w zależności od tego co się dzieje w meczu krzyczą głośniej ci, którego zakład do wejścia jest bliżej
Wczoraj Anglia pierwsza połowa pokazała, ze potrafią zagrać wysoko, agresywnie i efektownie. Druga połowa już męczenie buły klasyczne, ale nie mozna ich skreslac przez ten styl pragmatyczny
A o co chcesz walczyć? W kolarstwie regularnie kolarze dojeżdżają mając ten sam czas(mimo tego, ze kolejność przekraczania mety jest różna). Prawidłowo rozliczony zakład.