4:2 było, sezon 98/99 chyba. Z transmisji tvn-owskich pamiętam Wisła - Legia 3:3, strasznie dramatyczny mecz, Legia w 10 się grała chyba, a i tak wyszli na prowadzenie 3:1, ale ostatecznie skończyło się 3:3. Guliano i Franek po 2 bramki strzelali. Albo mecz z Górnikiem co było 6:3 i popis Franka...