To też mentalnie jest jakaś bariera często u tych chłopaków co osiągaja super sukcesy w juniorach po czym przechodzą do seniorskiego tenisa, a tutaj sie okazuje, że gość z rankingiem 550 potrafi grać i walczy o życie na tym korcie. Wygrales szlema juniorskiego i myslisz, ze juz zaraz będziesz topowym gosciem