Według mnie najmocniejszą bronia Serbów była zagrywka, cała szóstka serwowała znakomicie. Wielokrotnie odrzucili polski zespół od siatki. Bezwątpienia najlepiej z biało-czerownych grali środkowi oraz Zagumny. Reszta grała zbyt słabo, aby wygrać z Serbami. Pozostaje wierzyć, że jutro zagramy...