wielki PAN FAJTER Załęcki mówi, dobra noga mnie trochę boli (a w sumie to już nie) bałem się BU, ale chętnie spuszczę łomot dzieciakowi Marconiowi xD bo słabszy... Wychodzi , a Marcoń przy wszystkich pokazuje mu środkowy paluch tym zachowaniem. Jak Natana nie lubię, tak pozamiatał prawilniaka aż miło.