@berserk, dlatego nienawidzę stacjonarnych... wchodzę z nr kontrolnym zazwyczaj i po minucie mnie nie ma, ale niestety trafią się takie dziady, co 50 kuponów grają, tyle, że sobie tego nie skleją w domu, tylko stoi taki i zamienia zdarzenia na bieżąco.... tfu