Co prawda trwa od początku praktycznie istnienia bukmaherki i na najbliższe lata bukmacherzy prognozowane maja wzrost zysków z 80 miliardów rocznie do 150 a potem 200 mialirodw rocznie ale przecież kiedyś musi nadejść czarny ooniedzialek
Myśle ze marze sobie zostawiają tak jak mówią eksperci z forum a resztę rozdają na akcje charytatywne wszystkie powodzie pożary mała dzietność w Polsce itp
Musi byc im głupio tak z psychologicznego punktu i właśnie szkoda tych tajperow wszystkich co siedzą robią analizy milion statystyk oglądają mecze poświęcają noce na analizy
Ale wchodzą pewniaczki w tym euro na 20 ostatnich spotkań wygrało ze 4 faworytów same undery remisy i wygrane dogów . Buki żyją z marzy go oni zrobią z ta dodatkowa przychodem nieoczekiwanym pewnie są zaskoczeni
Ja się zastanawiałem dlaczego na Roland Garros wygrywali sami faworyci bo buki były zajęte pisaniem scenariuszy na euro i wiedziały ze tam sobie odrobią 10x