Wiem, że większość wraca, ale ja się pobawilem i mi styknie. Dla mnie obstawianie było dodatkiem, "boosterem" emocji dla spotkań którymi się naprawdę interesowałem że względów sportowych, a nie szansy zarobku. Mysle, że wracają właśnie Ci, którzy są nastawieni na zarobek, bo 95% tak...