Właśnie dla gracza tzw "rekreacyjnego" problem będzie do obejścia, dla graczy zawodowych pojawi się problem.
Kapica chce zaoszczędzić do budżetu kasy z obrotu na bukmacherce. Ale jakie będą tego koszty? Praca dla kolejnych urzędników darmozjadów którzy będą śledzić Polaków? To śmieszne...