Nieźle Jungiewicz i Nilsson jednocześnie na parkiecie. Widzę tutaj, że troszkę małe pojęcie o siatkówce. Tak samo stwierdzenie o podłożeniu się Częstochowy dla Olsztyna jest tak głupie, że aż woła o pomstę do nieba. Czemu w pewnym momencie nie grali Drzyzga, Murek i Janeczek? Bo po prostu grali...