EuroBasket 2025

[inkub1986]

Cały czas czekam na tę trafną analizę nt. Niemców w jutrzejszym meczu o złoto.

 

[zwierzakus]

Ale ma być rozprawka czy parę zdań?

 

[inkub1986]

Ale ma być rozprawka czy parę zdań?

Obojętnie, byle weszło

 

[zwierzakus]

Generalnie Turcja przehypowana wynikiem z Grecją. Ataman jest genialny, doskonale wykluczył Giannisa. Trzeba tutaj dodać że Giannis w regułach FIBA przy dobrej obronie traci znacznie więcej niż w NBA a Grecja bez Giannisa traci 80 proc. Do tego Osmani z meczem życia którego na pewno nie powtórzy. Z Niemcami inna bajka - i Schroeder i Wagner nie są tak jednowymiarowi jak Giannis. Fizycznie na żadnej pozycji Turcy nie mają przewag. Generalnie dla mnie Niemcy to świetnie naoliwiona maszyna, grają po prostu swoje. Żadnych dołków czy wzlotów - po prostu swój równy poziom przez cały turniej.
Kurs na Niemców świetny i mocno napompowany wczorajszą turecką rzeźnia z Grekami - żal nie brać. Aczkolwiek przewaga na ławce trenerskiej po stronie Turków i oczywiście ich win nie będzie sensacja a jedynie niespodzianka.

Niemcy -2,5 2,0

 

[Psychosocial]

"Alban56":

Turcja v Niemcy 2 1,75 / kosz ME 20.00 /
Stawka 6/10 WIN

https://www.betexplorer.com/basketball/europe/eurobasket/turkey-germany/n1rnKdeJ/

Finał . Na pewno grają dwie najlepsze drużyny turnieju . Mecz 50-50 ale ze sporym wskazaniem na Niemców . To doskonały zespół , bardzo zgrany , nie mający słabych
stron . Turcy też super ale..... zmiennicy podst koszykarzy są o wiele słabsi od tych
niemieckich . Ławka jest tu moim decydującym argumentem .

Pzdr/Psycho.

 

[inkub1986]

Pograjcie trochę Turcję, żeby nie było masówki.

 

[Cabron]

Nie rozumiem dlaczego tak faworyzuje się Niemców. Oglądam te turniej od początku i jak dla mnie Turcja gra tutaj lepiej od Szkopów.
Niemcy powinni już odpaść ze Słowenia, bo to jak ich tam wyciągnięto za uszy w 4 kwarcie, to wydaje się aż niemożliwe. Okej sporo pomogli sobie dobrą grą, ale dostali mnóstwo widmo gwizdków. W półfinale ograli Finów, ale to żadna niespodzianka, bo Finlandia gra tutaj bardziej otwarty basket i dzisiaj w meczu o brąz z Grekami też bym stawiał na over. W takiej otwartej strzelaninie, to z Niemcami mogliby tylko Serbowie w pełnym składzie powalczyć. Tutaj natomiast Turcja gra bardzo zachowawczy i wyrafinowany basket. Według mnie grają to co powinna grać Serbia i pewnie by grała, gdyby wszyscy byli zdrowi.
Nie są w 100% zależni od Senguna, bo on właśnie gra to co w Serbii grałby Jokic, czyli nie forsuje na siłę pozycji rzutowych, a zbiera, asystuje i tworzy świetne Pick&rolle.
Niemcy mają więcej strzelb, ale defensywa zdecydowanie po stronie Turków. Osmani pewnie w ofensywie nie powtórzy meczu z Grekami, ale w defensywie już powinien. Znakomicie ograniczył Giannisa, więc dlaczego miałby nie zrobić z Dennisem?
Sengun przed meczem z Grecja powiedział do Osmaniego, że jeżeli zatrzyma Giannisa na maksymalnie 20pkt, to dostanie najdroższego Rolexa.
Turek wziął to sobie do serca i ograniczył go do 12 pkt.
Turcja ma kim straszyć, bo nie jest to drużyna jednowymiarowa i tam każdy może wziąć ciężar gry na siebie.
Oczywiście to samo można powiedzieć o reprezentacji Niemiec, która ma na pewno mocniejsza ławkę i gdyby to b finał NBA BOF7, to stawialbym na Niemców, ale to jest jeden mecz.
Według mnie dobra defensywa Turków ostatecznie przechyli szale na ich korzyść.

Turcja win 2,20 Betclic

 

[zwierzakus]

Odniosę się tylko do tego: "Znakomicie ograniczył Giannisa, więc dlaczego miałby nie zrobić z Dennisem?”

Historia z rolexem fajna ale to nie tylko Osmani ograniczył Giannisa. Jak wspomniałem, Giannis bardzo dużo traci w obronie FIBA. Dlaczego? Ano dlatego że nie ma błędu 3 sek w obronie. Jak się obejrzy jeszcze raz mecz Turków z Grekami to można zauważyć co zrobił Ataman- zawsze ktoś był w pomalowanym i od razu szła pomoc 1/2 zawodników. Grecy strzelb nie mają więc oddawanie na obwód nic nie dawało. Tak tak Gianninwczesniej kręcił kosmiczne cyfry no ale to Turcy byli 1 drużyna które miała i pomysł i narzędzia żeby to zrobić skutecznie. Jeśli osmani będzie kryć 1 vs 1 Schrodera to Niemiec zrobi z niego wiatrak.

 

[deepred]

Generalnie Turcja przehypowana wynikiem z Grecją. Ataman jest genialny, doskonale wykluczył Giannisa. Trzeba tutaj dodać że Giannis w regułach FIBA przy dobrej obronie traci znacznie więcej niż w NBA a Grecja bez Giannisa traci 80 proc. Do tego Osmani z meczem życia którego na pewno nie powtórzy. Z Niemcami inna bajka - i Schroeder i Wagner nie są tak jednowymiarowi jak Giannis. Fizycznie na żadnej pozycji Turcy nie mają przewag. Generalnie dla mnie Niemcy to świetnie naoliwiona maszyna, grają po prostu swoje. Żadnych dołków czy wzlotów - po prostu swój równy poziom przez cały turniej.
Kurs na Niemców świetny i mocno napompowany wczorajszą turecką rzeźnia z Grekami - żal nie brać. Aczkolwiek przewaga na ławce trenerskiej po stronie Turków i oczywiście ich win nie będzie sensacja a jedynie niespodzianka.

Niemcy -2,5 2,0

Z tym, że Turcy nie mają fizycznie żadnych przewag na pozycjach się nie zgodzę. Pod koszem przepaść, Sengun super się spisuje po obydwu stronach parkietu, Theisa pewnie na luzie ogra pod dziurą. Przede wszystkim jest bardzo inteligentnym zawodnikiem, który potrafi wymuszać faule podkoszowych, głównie przez swoją pracę stóp i prawie że nieograniczone manewry z piłką, nawet po utracie kozła. Theis to oczywiście nie jest byle jaki ogór, ale ciężka go czeka przeprawa w tym spotkaniu. Przy wyrównanym meczu spodziewałbym się jednak, że to Niemcy mają większe szanse na wygraną, bo mają lepszych closerów. Nic nie ruszam w tym spotkaniu, finały wolę po prostu oglądać, ale może mój punkt widzenia komuś pomoże w podjęciu decyzji.

 

[Cabron]

Odniosę się tylko do tego: "Znakomicie ograniczył Giannisa, więc dlaczego miałby nie zrobić z Dennisem?”

Historia z rolexem fajna ale to nie tylko Osmani ograniczył Giannisa. Jak wspomniałem, Giannis bardzo dużo traci w obronie FIBA. Dlaczego? Ano dlatego że nie ma błędu 3 sek w obronie. Jak się obejrzy jeszcze raz mecz Turków z Grekami to można zauważyć co zrobił Ataman- zawsze ktoś był w pomalowanym i od razu szła pomoc 1/2 zawodników. Grecy strzelb nie mają więc oddawanie na obwód nic nie dawało. Tak tak Gianninwczesniej kręcił kosmiczne cyfry no ale to Turcy byli 1 drużyna które miała i pomysł i narzędzia żeby to zrobić skutecznie. Jeśli osmani będzie kryć 1 vs 1 Schrodera to Niemiec zrobi z niego wiatrak.

No nie róbmy też ze Schroedera jakiegoś goata. Osmani tutaj też będzie otrzymywał pomoc, ale i bez tego powinien sobie dobrze radzić.
Niemcy mają więcej strzelb i na pewno będą skuteczniejsi, niż Grecy, ale w defensywie już nie mają takiej odpowiedzi na Turków. Sengun pod koszem powinien mieć zabawę.

 

[zwierzakus]

Z jakiegoś powodu jeden gra w w przeciętnym klubie NBA a drugi w przeciętnym klubie euroligowym natomiast żeby była jasność - jak pisałem oczywiście Turcy mają swoje argumenty (zwłaszcza trenerskie). Po prostu Niemcy po tym kursie to value- przecież z finami handi było na poziomie 11,5. Normalnie to kibicowałbym Turkom na ale bukmacherka rzadzi się swoimi sprawami, najwyżej na otarcie łez zostanie satysfakcja że Niemcy w plecy

 

[deepred]

Nie powiedziałbym, że Rockets są przeciętną drużyną. Są po prostu młodzi i niedoświadczeni, no i w sumie nie mieli poważnego closera w meczach na styku i dlatego przegrali serię z Warriors i z roku na rok będą lepsi. Dodanie Duranta trochę im pomoże, bo dostali chłopa który potrafi rzucić z każdej pozycji na parkiecie. Ale to nie temat o Rockets, ja bym chciał po prostu zobaczyć super wyrównany mecz, a nie jakiś blowout w jedną czy drugą stronę.

 

[zwierzakus]

Chodziło mi o porównanie Schroedera vs Osmani, Senguna to jak już z Wagnerem można ew. porównywać co do zespołów i jaką rolę w nich odgrywają.

Generalnie ciężko Turkom nie kibicować, super historia, zawodnicy których da się lubić i bardzo „kolorowy” z wielu powodów trener. Jak wygrają to żadna sensacja ale też pamiętajmy że Osman gra z kontuzją, niby w meczu z Grekami nie było widać ale podobno cały czas jesteś limicie w treningach i na ostrych przeciwbólowych. Dla mnie Niemcy są faworytem zdecydowanie większym niż buki sugerują ale potężna stawka oczywiście to to nie jest. Zgadzam się-oby to był arcyciekawy mecz na zakończenie tego turnieju.

 

[tomek009966]

Nie rozumiem dlaczego tak faworyzuje się Niemców. Oglądam te turniej od początku i jak dla mnie Turcja gra tutaj lepiej od Szkopów.
Niemcy powinni już odpaść ze Słowenia, bo to jak ich tam wyciągnięto za uszy w 4 kwarcie, to wydaje się aż niemożliwe. Okej sporo pomogli sobie dobrą grą, ale dostali mnóstwo widmo gwizdków. W półfinale ograli Finów, ale to żadna niespodzianka, bo Finlandia gra tutaj bardziej otwarty basket i dzisiaj w meczu o brąz z Grekami też bym stawiał na over. W takiej otwartej strzelaninie, to z Niemcami mogliby tylko Serbowie w pełnym składzie powalczyć. Tutaj natomiast Turcja gra bardzo zachowawczy i wyrafinowany basket. Według mnie grają to co powinna grać Serbia i pewnie by grała, gdyby wszyscy byli zdrowi.
Nie są w 100% zależni od Senguna, bo on właśnie gra to co w Serbii grałby Jokic, czyli nie forsuje na siłę pozycji rzutowych, a zbiera, asystuje i tworzy świetne Pick&rolle.
Niemcy mają więcej strzelb, ale defensywa zdecydowanie po stronie Turków. Osmani pewnie w ofensywie nie powtórzy meczu z Grekami, ale w defensywie już powinien. Znakomicie ograniczył Giannisa, więc dlaczego miałby nie zrobić z Dennisem?
Sengun przed meczem z Grecja powiedział do Osmaniego, że jeżeli zatrzyma Giannisa na maksymalnie 20pkt, to dostanie najdroższego Rolexa.
Turek wziął to sobie do serca i ograniczył go do 12 pkt.
Turcja ma kim straszyć, bo nie jest to drużyna jednowymiarowa i tam każdy może wziąć ciężar gry na siebie.
Oczywiście to samo można powiedzieć o reprezentacji Niemiec, która ma na pewno mocniejsza ławkę i gdyby to b finał NBA BOF7, to stawialbym na Niemców, ale to jest jeden mecz.
Według mnie dobra defensywa Turków ostatecznie przechyli szale na ich korzyść.

Turcja win 2,20 Betclic

Jakby patrzeć pod tym kątem, że Niemcy już powinni ze Słowenią odpaść to nie wiem, czy oglądałeś mecz ze Szwecją, Turków. Na 02:30 do końca meczu był remis.
Dają tyle, bo Niemcy to Mistrzowie świata oraz jedyna drużyna, która realnie postawiła się USA podczas ostatnich IO. Jedynie trener nie ten sam. Niemcy grają całą dwunastką, pełna rotacja, na dużym tempie. Jak się gra na takim tempie, to wcześniej, czy później rywal z okrojoną ławką może nie dotrzymać kroku. U Turków, 8-9 zawodników zazwyczaj gra, ci pozostali nie biorą aż takiego udziału w zwycięstwach. A jak wiadomo zazwyczaj mecze w koszykówce wygrywa się głębią składu tj. ławką. Turcy będą mieli z tym problem. Wszystko zależy od tego jak to będzie wyglądać u nich z faulami, liderów. Dużo też będzie zależeć od skuteczności Niemców zza 3. Dla mnie to może tutaj wszystko się zdarzyć, w tym meczu.

 

[inkub1986]

Ja tam jestem za blowoutem takim, gdzie Niemcy śmiało wygrywają, o!

 

[louisarmstrong]

Ercan Osmani over 1.5 celnej trójki 1.70 ladbrokes
Remis kurs 11.00
OSMANI W PÓLFINALE Z GRECJĄ MIAŁ 28 pkt w tym 6 trójek z ośmiu a dzisiaj w finale oddał jeden rzut z gry , zrozumieć Turecką koszykówkę to jednak jakaś wyższa szkoła jazdy.

A mnie tu wyglada na mecz na styku do samego konca

 

[inkub1986]

Obyś tym razem się wyjątkowo mylił Luisie. Nie wiedziałem, że to powiem, Niemcy!

 

[Przybłęda]

Cenna dyskusja nt. finału. Podziękowania dla biorących w niej udział, bo dzięki temu każdy, kto chciał, mógł dodać coś do własnych przemyśleń, wzbogacić je
Ja mogę się cieszyć, bo wybrałem opcję "Niemcy", jednak na pytanie kolegi wyżej o zrozumienie tureckiej koszykówki nawet nie spróbuję udawać mądrego i odpowiedzieć, bo przyznam, że pomimo setek obejrzanych meczów w ważnych turniejach, nie rozumiem tego, co Turcy zrobili. Mieli złoto na widelcu... i chyba zgłupieli. OK, było pudło spod samego kosza na minutę przed końcem, bodaj ich gwiazdy z Houston, takie coś nie powinno się zdarzyć, ale oni przecież prowadzili przez 90% meczu, czwartą kwartę rozpoczęli od 72:66 po minucie gry... potem 76:71... i blokada.
Była taka akcja Schroedera, kiedy wreszcie poza kolejnymi stratami (łącznie 6) zanotował przechwyt na wyprowadzającym piłkę kebabie, pomyślałem sobie "wow, licha podróbka Trae Younga, poza swoim typowym cegleniem zza łuku, w końcu się na coś przydała"... więc wziął tem piłkem i wyuebau lobem Wagnerowi "na zapalenie płuc". Oczywiście kolejna strata. :/ Serio, nie wierzyłem, że oni to uratują. A jednak w samej końcówce, w tych decydujących sekundach, nawet temu Schroederowi coś się udało dwa razy. W tym jeden trudny rzut z lewej strony po wjeździe w pomalowane.
Dennis zgarnął MVP turnieju, ale wydaje mi się, że pomniki powinni nad Renem stawiać tym z drugiego planu, którzy po kolejnych stratach i pudłach asów, dostawali piłkę na dystansie i z zadziwiającą skutecznością nie pozwalali Turkom odjechać na +10. Trafiali jak maszyny w najlepszej prosperity niemieckiej motoryzacji.
Za trzy (54%)
Bonga 4/4
Da Silva 3/4
Obst 3/4
Theis 1/1
Thiemann 1/2

Świetny turniej zagrali Turcy, a w porównaniu do błazenady gwiazd ostatnich igrzysk - Francuzów i Serbów - wręcz wybitny. Chyba przez dłuższy czas trudno będzie im się podnieść po tej porażce mentalnie. Trzeba się cieszyć, że obejrzeliśmy tak ciekawy basket.

 

[konradjerzy]

Turcy nie mają mentalności zwycięzcy. To nie Serbowie i tak zrobili dużo.