Dyscyplina: Piłka Nożna/Liga Konferencji
Godzina: 21:00
Spotkanie: Legia - Molde
Typ: obie drużyny strzelą gola w obu połowach
Kurs: 11.00
Bukmacher: Betclic
Analiza:
Legia jest pod ścianą i przegrana 2:3 z Molde to naturalnie lepszy rezultat niż 0:3, które do przerwy pojawiło się na tablicy wyników, ale przede wszystkim gra Wojskowych nie daje nadziei na sukces.
W poniedziałek gospodarze wyjechali do Lublina, aby zmierzyć się z miejscowym Motorem i wydawało się, że komplet punktów powędruje do Warszawy, ale Vladan Kovačević popełnił błąd przy wybijaniu piłki i podarował przeciwnikom rzut karny.
Pozycja bramkarza jest mocno dyskutowana w obozie Legii i były nadzieje, że Bośniak ustabilizuje grę w defensywie, a jest jednym z najsłabszych zawodników Wojskowych. Ciekawy jestem, na jaki ruch zdecyduje się Goncalo Feio i czy może Kacper Tobiasz nie otrzyma dzisiaj szansy. Jedno jest pewne, jeżeli gospodarze pragną awansować do kolejnej rundy Ligi Konferencji, to muszą zagrać pewniej w tyłach. Czy stać na to stołecznych?
Molde nie rozpoczęło jeszcze sezonu ligowego i było to widać, szczególnie w drugiej części gry w pierwszym spotkaniu z Legią.
Brakowało sił Norwegom, bo nie są w rytmie meczowym i było blisko, aby z 0:3 zrobiłoby się 3:3. Udało się jednak wybronić zwycięstwo i wymagające zadanie czeka przyjezdnych przy Łazienkowskiej. Trzeba przypomnieć, że taką samą sytuację oglądaliśmy przed rokiem i goście wywieźli z Warszawy wygrana 3:0.
J
est to dobre przygotowanie dla Molde do nowej kampanii w Eliteserien. Po rozczarowującym poprzednim roku jest spora motywacja, aby tym razem powalczyć o mistrzostwo. Zanim jednak to się stanie, to należy skupić się na obowiązkach w europejskich pucharach. Czy outsider ponownie wywiezie triumf ze stolicy Polski?
Bukmacherzy roli faworyta stawiają na Legię, ale patrząc na to, jakie błędy w defensywie popełniają stołeczni, to Molde nie jest bez szans na zwycięstwo przy Łazienkowskiej. Stawiam na typ, który mówi o BTTSie w obu połowach.
Do kadry gospodarzy po zawieszeniu wraca Ryoya Morishita co jest świetną wiadomością, wszak Japończyk to jeden z najlepszych piłkarzy Wojskowych w tej kampanii. Spodziewam się tutaj wymiany ciosów, tak jak to było w Norwegii. Molde gra szaloną piłkę, Legia również nie ustrzega się błędów w defensywie, więc dlaczego nie spróbować BTTSów w obu połowach?
Wojskowi ostatnio tracili 3 bramki z Norwegami, 3 z Motorem, 3 z Radomiakiem. Na Łazienkowskiej prezentują się lepiej, ale i tak Legii jest trudno zachować czyste konto.