Owszem, Chiny nie grają nic nadzwyczajnego, ale tak jak się spodziewałem, ograniczyli ilość błędów w porównaniu z wczorajszym meczem.
Serbia gra po prostu swoje, czyli przeciętność. Wczoraj też nie grali dobrze, ale Turcy grali jeszcze słabiej, stąd wzięło się zwycięstwo Serbii.