>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Puchar Polski 2025 - Sosnowiec

movieplk 451,8K

movieplk

Znawca - Polska Koszykówka
15/02/2025 15:00 CET
Start Lublin - Górnik Wałbrzych over 160.5
1.90 (STS)/1.88 (ETOTO/)1.87 (Fortuna)
5/10

Niedawno obie ekipy spotkały się w lidze i mieliśmy wynik 87:72, czyli 159 punktów. Górnik jednak we własnej hali niby świetnie broni, ale de facto to jest zasługa fatalnych obręczy i przeciwnicy odbijają się tam od ściany, a oni jako gospodarze są ich nauczeni. Tym razem neutralny grunt i nie będzie cyrku z obręczami, a normalne warunki dla obu ekip. Jeśli na fatalnych obręczach w Wałbrzychy rzucili 159 punktów to ja widzę dużą szansę, że powinni wrzucić dzisiaj 161 punktów. Start poszedł w 6 zagranicznych + robotnicy Polacy i idą w wysokie wyniki i otwartą koszykówkę.

KONKURS WSADÓW 15/02/2025 17:00 CET
Artur Łabinowicz - wygra
4.00 (Fortuna)/3.25 (ETOTO)/3.20 (BETFAN)/2.50 (STS)

Ogólnie ten zakład to książkowy przykład słabości polskich bukmacherów. Fortuna daje tylko zakład singlem i nie można łączyć. Betfan daje zakład za 100 złotych, a przy wyższej stawce wyskakuje limit na to zdarzenie. STS przerzucił po moim graniu zakład z 4.25 na 2.50. Możecie próbować w ETOTO, bo tam można łączyć i przyjmą za więcej, niż 100-200. Wielu bukmacherów w ogóle nie ma konkursów w ofercie. Dramat, ale dobra do brzegu.

Z góry zakładam, że Dominik Grudziński nie ma szans na wygraną. Zostaje 3. Szumert zrobił ostatnio mocny dunk meczowy, ale po przejrzeniu jego dunków, to jest jego firmowy dunk. On jest wysokim zawodnikiem, a takim trudniej o efektowne akrobacje w powietrzu, które robią wrażenie, a tutaj sędziuje głównie amatorzy od sponsorów. Zdziwię się, jeśli będzie potrafił jakieś efektowne wsady.

Dlatego zakładam, że o wygraną powalczą Łabinowicz i Tolbert. Szkoda, że Artek miał niedawno mocną kontuzję, która może mieć wpływ na jego loty. Tolbert ma 203 cm i mega wysoki wyskok, gdzie ma głowę na wysokości obręczy. Jednak jego wsady to głównie alleye i nie ma tutaj żadnych młynków, wsadów pod nogą. Uważam, że jest w tej kwestii przereklamowany. Łabinowicz przy 193 cm jest świetnym lotnikiem i potrafił nawet w meczu 1-ligi zrobić młynek, co robił w trakcie meczu w PLK tylko pisząc z pamięci kilka lat temu guard AZS-u Koszalin, który był świetnym dunkerem. Największym atutem Łabinowicza jest wg mnie hangtime, gdzie potrafi zawisnąć w powietrzu i dzięki temu jego wsady wyglądają o wiele efektowniej i może przez to zbierać punkty od amatorów.

Oglądałem konkursy wsadów w ostatnich latach w PLK wszystkie i tutaj często decyduje szczęście i jurorzy dlatego przy 1.80 na Tolberta wg mnie zdecydowanie lepiej próbować Artka.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +2918
A 458K

adams235

Znawca - Żużel
Niestety koszykarskie szachy na ten moment w meczu Lublin-Gornik....taka ciekawostka Lublin przez ponad 7 minut nie trafił juz z gry😉może jakiś rekord?
 
P 0

pete99

Użytkownik
rekord to chyba był w eurolidze panathinakos jak się nie mylę w meczu z zalgirisem prowadził 29-4 w jednej kwarcie
 
movieplk 451,8K

movieplk

Znawca - Polska Koszykówka
I kolejny konkurs wsadów, gdzie najlepszy zawodnik próbuje bardzo trudny wsad i przez to przegrywa. Bo jednak obiektywnie najlepszy był wczoraj Tolbert, ale zniszczył się pierwszym wsadem w drugiej serii, który mu nie wyszedł.

16/02/2025 17:30 CET
King Szczecin - Górnik Wałbrzych over 157.5
1.87 (Superbet)/1.85 (STS/ETOTO/Fuksiarz/Fortuna)
5/10

94:71 (2024), 80:91 (2023), 76:83 (2022), 86:73 (2021), 103:96 (2020) - to są wyniki ostatnich pięciu finałów Pucharu Polski. Linia zawsze przebita, a dziś jest głównie zniżona przez natężenie meczów, a jak widać po historycznych wynikach to nie ma znaczenia i na tej linii jest 5-0.

Lublin wczoraj zagrał żenujący mecz, gdzie wyszli sobie na sparing niczym na podwórku i grali totalnie bez charakteru i złości. W fatalnej formie był center Drame i tak Start w zasadzie grał bez podkoszowych, bo Romek Szymański i Put nie grają nic pod koszem sami i szarpał tylko Tyran, który jednak wczoraj grał mega głupio.

Górnik miał sparing i wykorzystał to oszczędzając najważniejszych graczy. Myślę przez to, że mogą dziś szarpać tempem i próbować zabiegać/zajechać King, który gra 3 mecz w 3 dzień. Lublin wczoraj zagrał może z 2-3 szybsze akcje, a tak grali powolnym tempem, gdzie operatorzy mogli pozyskiwać kibiców na trybunach, bębniarza z młynu, a Lublin rozpoczynał dopiero akcje. King gra szybciej i myślę, że oni są świadomi, aby rozbijać obronę Wałbrzycha trzeba zmieniać tempo i grać też dużo szybszych akcji. Liczę i spodziewam się 160 punktów.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +3092
S 5,5K

sudo

Użytkownik
Dzisiaj King to bierze spokojnie,jak doszli do finału bez centra,bez Żolnierewicza to na pewno nie polegną z Górnikiem.
 
G 14,6K

gelutbg

Użytkownik
Dla mnie no bet, akurat to jest turniej gdzie głęboka analiza bierze w łeb, dziś tak naprawdę będzie odgrywać rolę kto więcej ma paliwa w baku. Osobiście bardzo podoba mi się energia Górnika, chemia w zespole, kibice i jeśli miałbym stawiać to tylko że żadna z drużyn nie wygra różnica 6 pkt lub więcej po 2.66 , spodziewam się błota znowu i rozstrzygnięcia w końcówce z happy endem dla Górnika 🙂
 
IgaŚwiątek 90,7K

IgaŚwiątek

Użytkownik
Dla mnie właśnie jak na standardy PLK to był mecz sezonu. Niesamowity rollercoaster, cios za cios z dystansu w 4 kwarcie i Górnik, który nawet przez sekundę się nie poddał.

Wielkie gratulacje dla Wałbrzycha - i tym jaką pokazali walkę na parkiecie (przy tak nędznym zestawie Polaków) i kibicowsko na trybunach.
 
A 25,6K

andyvelxaero

Użytkownik
Wg mnie równie King to wygra, moim zdaniem zadecyduje doświadczenie.

Górnik Wałbrzych - King Wilki Morskie (-1,5) 2 1,80 Betclic
Po pierwsze taka skuteczność Kinga jak w pierwszej połowie, to nie przystoi finałowi. Po drugie, sędziowanie w obie strony mocno kontrowersyjne i moim zdaniem słabe. Rozumiem, że sędziowe przyjęli wysoką tolerancję, ale rolowanie, nieprzepisowe zasłony i faule przy zbiórkach nie były odgwizdywane, a wg przepisów jednak powinny. Dobrze, że mimo wszystko sędziwoe nie wypaczyli wyniku wg mnie, ale jak na finał taki poziom sędziowania też nie przy stoi. Po trzecie, jak się nie trafia z dystansu czy półdystansu, to się zmienia sposób gry. Trener Wilków jest wg mnie tutaj winien nie mniej niż zawodnicy realizujący jego założenia, bo dopiero Novak trójkami i Dziewa wzięli grę na siebie. Ale dwoma zawodnikami to się meczów nie wygrywa. Po czwarte, to jak się zachowała obrona w ostatniej akcji meczu moim zdaniem tłumaczy w zupełności, dlaczego nie zasłużyli na wygraną i nawet nie jest mi ich szkoda. Gratulacje dla Wałbrzycha, a trener Kinga na tydzień do karceru...
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom