@prof możesz wyjaśnić czym się rożni wygranie mapy od wygrania "pistol round" na mapie ?
Mecz zaczyna sie od pistoletowki ktora jest rozgyrwana na kazdej z polowek po 12 rundach rozegranych. Wygranie pistoletowki jest o tyle wazne ze czesto pistolem mozna zrobic bilans 3-0 a 2-0 jest niemal pewne. 3-0 jest gdy przeciwnik majac maly bonus pieniezny decduje sie na zagranie forca buya ktory okaze sie nie udany. Bo sam force buy jest na dosc ubogim wyposazeniu wiec latwo zrobic na nim bilans 3-0 bo potem jest runda ekonomiczna bez niczego. 2-0 jest gdy rywale odpuszcza i zagraja bez niczego zeby przygotowac sie na fulla na trzecia runde. Force buy ma swoje korzysci ze jak go wygrasz to jeszzce wiecej zyskujesz niz przecwinik ktory wygral pistoletowke.
Po stronie terrorystow jak przegrasz pistola ale podlozyszc bombe to prawie zawsze grasz forcebuya bo masz dodatkowe pieniadze z powodu podlozenia bomby ktore znaczaco wzmocnia twojego force buya. Takie forcebuye juz maja dosyc niezla skutecznosc.
Pistol jest runda o rownej ekonomi dla kazdej druzyn wiec wszyscy maja takie same szanse. Przy obecnym systemie RMR12 czyli 12 rund na polowe gdzie gra sie do 13 rund pistole maja duzo wieksze znaczenie niz w poprzedniej wersji gry. Mecze sa krotsze wiec sila rzeczy ma to wiekszy impact tym bardziej ze ekonomia dalej nie jest zbalansowana xd (Valve woli rozwijac swoje nowe dziecko
Deadlocka)
Bylo to doskonale widac na 1 mapie de nuke gdy gralo Astralis. Wygrali obie pistoletowki i pierwsze fulle wiec okolo 10 rund na tym zbudowali.
Wiem ze u bukmacherow sa takie zaklady kto wygra pistol ale nawet w takie rzeczy sie nie bawie bo to bardzo flipowe zdarzenie.
Dobry dzien z Blasta bo trafione 3 z 4 meczy. MOUZ tez gralem ale juz nie podawalem bo bylo malo czasu i tez niechicalem na sile lac wody.