Kolejna moja mała przygoda z STSem i ich naciąganiem graczy. Naprawdę niech ktoś zacznie kontrolować bukmacherów w Polsce, bo robią co chcą.
Zakład live z dzisiaj. Gra PAOK z Shamrock. Robię szybko dubla z dwóch handicapów -2 na wygraną PAOKU i jeszcze innej drużyny z live. Kurs na -2 PAOK jest ok. 6 na ten drugi ok. 5. Wychodzi mi fajna wygrana. Już chcę to brać, ale zanim kliknąłem PAOK strzela na 1-0. I co robi STS w tej sytuacji na live? Zamiast zablokować kursy co tak bardzo lubią nawet przy sytuacjach podbramkowych to nie blokują kursu tylko zmieniają go z ok. 6 na jakieś 2. Przyjąłem nowy kurs i postawiłem, ale potencjalna wygrana zmniejszyła się 3 razy. Mówię trudno, lepsze to niż nic. Nagle z 1-0 dla PAOK robi się znowu 0-0. Gol nieuznany! Tym oto sposobem STS mnie wprowadził w błąd. Zamiast zablokować kursy i poczekać, aż sprawdzą gola to obniżyli kursy jakby ten gol był 100% pewny. Takim mykiem mogą robić graczy w nieskończoność. Zakład i tak wygrałem, ale wygrana jest 3 razy mniejsza. Czyste skrwsnstwo ze strony STS. Dla mnie oni czasami ocierają się o oszustwa i manipulacje po prostu.
Oczywiście moją winą było nieoglądanie meczu i bazowanie tylko na STS live, ale i tak STS powinien czekać z wystawieniem kursu aż weryfikacja gola się skończy, a nie oferować kursy jakby gol był już w 100% uznany. Takie mini manipulacje mogą całkiem sporo im oszczędzić. Moim zdaniem oni to czasami robią specjalnie i ma to charakter systemowy, ale oczywiście to tylko domysły.
Zakład live z dzisiaj. Gra PAOK z Shamrock. Robię szybko dubla z dwóch handicapów -2 na wygraną PAOKU i jeszcze innej drużyny z live. Kurs na -2 PAOK jest ok. 6 na ten drugi ok. 5. Wychodzi mi fajna wygrana. Już chcę to brać, ale zanim kliknąłem PAOK strzela na 1-0. I co robi STS w tej sytuacji na live? Zamiast zablokować kursy co tak bardzo lubią nawet przy sytuacjach podbramkowych to nie blokują kursu tylko zmieniają go z ok. 6 na jakieś 2. Przyjąłem nowy kurs i postawiłem, ale potencjalna wygrana zmniejszyła się 3 razy. Mówię trudno, lepsze to niż nic. Nagle z 1-0 dla PAOK robi się znowu 0-0. Gol nieuznany! Tym oto sposobem STS mnie wprowadził w błąd. Zamiast zablokować kursy i poczekać, aż sprawdzą gola to obniżyli kursy jakby ten gol był 100% pewny. Takim mykiem mogą robić graczy w nieskończoność. Zakład i tak wygrałem, ale wygrana jest 3 razy mniejsza. Czyste skrwsnstwo ze strony STS. Dla mnie oni czasami ocierają się o oszustwa i manipulacje po prostu.
Oczywiście moją winą było nieoglądanie meczu i bazowanie tylko na STS live, ale i tak STS powinien czekać z wystawieniem kursu aż weryfikacja gola się skończy, a nie oferować kursy jakby gol był już w 100% uznany. Takie mini manipulacje mogą całkiem sporo im oszczędzić. Moim zdaniem oni to czasami robią specjalnie i ma to charakter systemowy, ale oczywiście to tylko domysły.