Czy sąd może uniewinnić osobę podejrzaną o udział w zagranicznych zakładach bukmacherskich?
W praktyce jednak nieraz zdarzało się, iż sądy uniewinniały osoby podejrzane o udział w zagranicznych zakładach bukmacherskich. Z różnych względów. Albo ze względu na to, iż uznawały, iż ustawa nie została notyfikowana (niemniej po wyroku TK może się to zmienić), albo z innych względów, o czym niżej.
RADY PRAKTYCZNE
- Po pierwsze – został Pan wezwany póki co w charakterze świadka. Jako świadek ma Pan prawo odmówić odpowiedzi na pytania, jeśli odpowiedź mogłaby narazić Pana na odpowiedzialność karną. To samo dotyczy przedstawienia dokumentu w postaci wyciągu z rachunku bankowego. Wynika to z art. 183 § 1 Kodeksu postępowania karnego, stosowanego także w postępowaniu karnym skarbowym.
„Art. 183. § 1. Świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.”
Zatem może Pan po prostu odmówić odpowiedzi na pytania, w takim wypadku urząd celny może oczywiście wszcząć postępowanie już przeciwko Panu i przesłuchać Pana jako podejrzanego, a nie jako świadka. Ale by to zrobić, najpierw musi wydać postanowienie o przedstawieniu zarzutów, więc raczej nie odbędzie się to na przesłuchaniu.
- Druga sprawa – wyciąg z rachunku bankowego. Otóż problem polega na tym, iż nie zawsze sam wyciąg z rachunku (na którym mają znajdować się wpłaty z firmy bukmacherskiej wystarcza do stwierdzenia, iż sprawca popełnił czyn z art. 107 § 2 K.k.s.). Przykład – postanowienie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 17 września 2014 r. II AKz 324/14.
- Informacje o jednostce.
„Nie sposób mówić o choćby uprawdopodobnieniu występowania przesłanek czynu z art. 107 § 2 k.k.s., skoro brak jakiejkolwiek informacji o tym, czy dysponent wskazywanego konta podejmował się udziału w jakichkolwiek grach losowych lub zakładach wzajemnych, a także czy działania te wykonywał na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Posiadanie konta w polskim banku nie może być utożsamiane z działaniem na terytorium tego kraju tym bardziej, że przestępstwa dokonano przez sieć Internet, z którą gracze mogli się łączyć teoretycznie z każdego miejsca na świecie” OSASz 2014/4/48-53, Prok.i Pr.-wkł. 2015/3/37 Dz.U.2013.186: art. 107 § 2.
Zatem fakt, iż posiada Pan konto w polskim banku i na to konto wpływały pieniądze, nie oznacza, że dopuścił się Pan czynu z art. 107 § 2 K.k.s.
- Kolejne pytanie – czyje jest konto bankowe? Organy bowiem nieraz mają problemy z ustaleniem tego, kto grał. Otóż według mnie decydujące będzie to, z czyjego konta bankowego były wpłacane środki i na czyje konto były wypłacane. Można przyjąć domniemanie, że raczej nikt z rodziny do konta bankowego się nie włamuje. Chyba, że mamy wspólne konto bankowe albo wspólny dostęp. Jeśli tak, to organy mogą mieć problem z ustaleniem tego, kto grał. A jeśli nie będą w stanie ustalić, to trzeba uniewinnić wszystkich podejrzanych.
W identyczny sposób można się wybronić z uczestnictwa w zakładach, jeśli UC zidentyfikował IP, które wskazuje na Pana adres domowy, pod którym mieszka Pan razem z żoną, razem korzystacie Państwo z komputera, a na dodatek konto jest wspólne.
Niemniej istotne znaczenie będzie oczywiście miało to, na czyje dane założone było konto u internetowego bukmachera. Pod warunkiem, że organy celne będą w stanie takie dane uzyskać (a mogą nie uzyskać, gdyż dane te będą u bukmachera). Organy celne będą w sanie uzyskać informacje z banku o płatnościach dokonywanych przez bukmachera i tutaj znaczenie ma to, na kogo było konto bankowe.
- I wreszcie jeszcze jedna sprawa – fakt, że otrzymało się przelew od firmy organizującej zakłady bukmacherskie nie oznacza z góry, że to są pieniądze za zakłady. Firma organizująca zakłady wykonuje bowiem cały szereg różnych czynności i np. obywatel polski mógł otrzymać pieniądze od takiej firmy z innego tytułu, np. chociażby z tytułu świadczenia usług dla takiej firmy (np. informatycznych).Oczywiście jest kwestią dowodową, czy uda się coś takiego wykazać, jeśli np. Polak świadczył usługi dla firmy bukmacherskiej, to powinien mieć na to jakiekolwiek dowody, np. rachunek, umowę, korespondencję mailową. Duże znaczenie ma też tytuł przelewu – czy jest napisane np. że jest to wypłata z tytułu uczestnictwa w zakładach. Wreszcie istotne jest to, od kogo jest wpłata, bo np. firma bukmacherska nie zawsze dokonuje wpłat ze swojego konta tylko za pośrednictwem operatorów płatności i wtedy na historii rachunku nie widzimy drugiej strony przelewu, tylko np. nazwę operatora, a zamiast tytułu mamy określony kod literowy czy cyfrowy (oznaczający płatność). Wtedy UC nie jest w stanie dojść do tego, jakie jest rzeczywiste źródło płatności.
Podsumowując, aby dokładnie powiedzieć, co dalej robić, musiałbym lepiej poznać sprawę, m.in. zobaczyć wezwanie z UC i historię Pana rachunku bankowego, bo wyjścia są dwa – albo dobrowolnie poddać się odpowiedzialności
za wykroczenie skarbowe (co nie będzie skutkowało żadnym wpisem do rejestru karnego) albo też
bronić się i nie dać się w ogóle ukarać. To drugie wchodziłoby w grę, jeśli brak jest wystarczających dowodów na to, iż rzeczywiście Pan uczestniczył w zakładach.
Proszę mieć na uwadze, że jeśli jest to wezwanie w charakterze świadka,
to ma Pan prawo odmówić odpowiedzi na pytania jak i nie przedłożyć rachunku. Urząd celny oczywiście może sam wystąpić o historię rachunku do banku, ale najpierw musi oczywiście wszcząć przeciwko Pan postępowanie. Żeby to zrobić, musi mieć na to chociażby poszlakowe dowody. Z doświadczenia wiem, że celnicy często namawiają osoby do przyznania się do czynu, strasząc konsekwencjami w postaci sądu, odpowiedzialności karnej (nie za wykroczenie), oferując właśnie łagodniejszą odpowiedzialność za wykroczenie skarbowe. Często w sytuacji, gdy nie ma jakichkolwiek przekonujących dowodów przeciwko przesłuchiwanej osobie.
Na samym dole ma Pani okienko "zadaj pytanie online" to jedna z takich stron... pewnie jest więcej takich stron, ponieważ usługi przenoszą się do internetu 1/1 jak w rzeczywistości...