-
Zapraszamy na 14. kolejkę 👉 Typuj dokładne wyniki najlepszych europejskich lig i powalcz o nagrody.
Fuksiarz Piłkarski Typer 2024/2025 w puli nagród 1500 zł od Fuksiarz + punkty reputacji!
Nie masz konta w Fuksiarz? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ! -
Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
TUTAJ!
1 Runda kwalifikacji LM - REWANŻE [13.07.2021]
- Utwórz temat ibis
- Rozpoczęty
- Status
Legia Warszawa - Bodo Glimt || awans 2 @ 4,50 STS
Jak dla mnie mocno zawyżony kurs na awans Norwegów, zwłaszcza biorąc pod uwagę zmianę przepisów, w których to wygrana Bodo jedną bramką daje im dogrywkę, pierwszy mecz udany w wykonaniu Legii, jednakże Norwegowie jak najbardziej są w stanie wygrać mecz w Warszawie i awansować.
Jak dla mnie mocno zawyżony kurs na awans Norwegów, zwłaszcza biorąc pod uwagę zmianę przepisów, w których to wygrana Bodo jedną bramką daje im dogrywkę, pierwszy mecz udany w wykonaniu Legii, jednakże Norwegowie jak najbardziej są w stanie wygrać mecz w Warszawie i awansować.
2,8K
DonCorleone1916
Użytkownik
Tutaj jak zwykle jest granie przeciwko Legii bez jakiejkolwiek racjonalnej argumentacji . Już w pierwszym meczu Legia miała byc zjedzona a Norwedzy dostali „łososiem po mordzie”
2.30 na Legie w domowym spotkaniu z jakimś pseudo klubików z Norwegii można grać w ciemno. Dostaną drugi raz w czapkę .
niestety trzeba byc przygotowanym na typy samobójców jak ten powyżej .
zagraj to tylko grubooooo
2.30 na Legie w domowym spotkaniu z jakimś pseudo klubików z Norwegii można grać w ciemno. Dostaną drugi raz w czapkę .
niestety trzeba byc przygotowanym na typy samobójców jak ten powyżej .
zagraj to tylko grubooooo
288,4K
Dokładnie tak jak kolega wyżej napisał, bo mamy "mocno zawyżony" kurs , to należy zagrać na Norwegów i to jest jedyny argument, a np. o formie zespołu, grze na wyjeździe czy absencjach w drużynie już nic nie usłyszeliśmy. Osobiście byłem zbyt pesymistycznie nastawiony przed pierwszym spotkaniem, myślałem, że remis należy brać w ciemno, bo w końcu Mistrz Norwegii, sztuczna nawierzchnia i brak rytmu meczowego Legii mogło zrobić swoje, ale na szczęście się pomyliłem. Legia nie wyprzedała zawodników tak jak nastąpiło to w BODO, o dziwo w Legii bardzo dobre transfery, myślę, że Emreli zrobi różnicę, podobnie Josue i przede wszystkim Rose, który wzmocni obronę, która zdecydowanie jest najsłabszym ogniwem drużyny z Warszawy. W poniedziałek do treningu wróci Pekhart, oraz Juranovic, którzy dostali krótkie urlopy po Euro 2020, więc kolejna dobra wiadomość. Jaki argument po stronie Bodo-Glimt? Szczerze , nie widzę żadnych, ostatnio są w dołku, kluczowi skrzydłowi są kontuzjowani, i nie wiadomo czy wykurują się na rewanż, boczny obrońca, który zszedł z kontuzją został zastąpiony zawodnikiem, który wyleciał z boiska , więc trener Norwegów może mieć spory ból głowy przed spotkaniem. Na wyjazdach grają ostatnio fatalnie, ewidentnie brak kluczowych zawodników robi swoje, i było to widoczne w pierwszym spotkaniu - nie taki wilk straszny jak go malują. Warszawa to już zupełnie inna bajka, stadion będzie niemal cały zapełniony, własne boisko, niestety obawiam się trochę o defensywę, bo duet Wieteska - Jędza niestety potrafi zawalić, ale mając takich zawodników w ofensywie jak Luquinhas i Emreli to jestem spokojny o wynik, bo Legia perfekcyjnie potrafi wykorzystać kontry, bo jeśli Bodo myśli o awansie, to musi zaatakować i się odkryć. Jak dla Mnie Legia spokojnie awansuje, kurs na zwycięstwo również atrakcyjny , ale osobiście zagram na bramki w meczu, bo tak jak już wspomniałem pięto achillesową obu drużyn może być tutaj defensywa.
Over 2.5 bramek @1.85 Fortuna
Legia over 1.5 bramki @2.10 Fortuna
Over 2.5 bramek @1.85 Fortuna
Legia over 1.5 bramki @2.10 Fortuna
- Wyróżniony post
- #5
Panowie - powoli.
Szczerze mówiąc nie będę grał ani typował tego spotkania. Wynika to z tego, że "kursowo" układa się on na remis. I ja się temu nie dziwię. Natomiast nie wiem pod jakim względem układa się tutaj pod porażkę. W związku z tym przeanalizowałem mecze Legii od 2000 roku w europejskich pucharach. Mógłbym spokojnie od głębszych lat i pewnie nie znalazłbym porażki po zwycięstwie w 1 meczu. O co chodzi w mojej analizie? O to, że jak pierwszy mecz wygrywa Legia - tak w rewanżu co najmniej remisuje. Poniżej przedstawia się to następująco:
12 zwycięstw (!) i 5 remisów. Legia od CO NAJMNIEJ 17 SPOTKAŃ po pierwszym wygranym spotkaniu nie przegrała ani jednego (!!!).
Czego chcieć więcej? W latach 90 było bardzo podobnie. Jedynie zaciętym rywalem był Utrecht z którym się udało wygrać oraz Gaziantepspor gdzie Legia biła się z tą drużyną o rozstawienie - ostatecznie przegrała tą walkę ale szczęśliwie na siebie trafili i mecz był 50/50. Jednak udało go się wygrać. Kuopion przemilczę.
Dlatego bardziej można kierować się w stronę zwycięstwa Bodo, ale oczywiście może być tutaj remis. Tak taktycznie czuję, że ustawi tą drużynę Czesław Michniewicz który lubi grać pasywny futbol. Udowodnił nam to w tym sezonie grając w ten sposób w Ekstraklasie grając o mistrza kraju. Dlatego nie ruszam tego typu. Jednak ja po ostatnim meczu nie widzę argumentów dla których Bodo może być lepsze piłkarsko. Nawet tak jak Sebastian Mila się wypowiadał który w 2003/2004 Pucharze UEFA z Austrią Wiedeń z którą dotarł do ćwierćfinału a potem odpadł w 2004/2005 w kwalifikacjach z drużyną Viking mówił, że Norwedzy są twardzi i tym dominują. W meczu dominowali jedynie wzrostem oraz zwycięstwem w dośrodkowaniach. Myślę, że nad tym muszą popracować piłkarze Legii. Gdy to dopracują - wtedy awans będzie formalnością.
edit: PRZEPRASZAM NAJMOCNIEJ - NIE DODAŁEM SPOTKAŃ Z LM (!!!)
Szczerze mówiąc nie będę grał ani typował tego spotkania. Wynika to z tego, że "kursowo" układa się on na remis. I ja się temu nie dziwię. Natomiast nie wiem pod jakim względem układa się tutaj pod porażkę. W związku z tym przeanalizowałem mecze Legii od 2000 roku w europejskich pucharach. Mógłbym spokojnie od głębszych lat i pewnie nie znalazłbym porażki po zwycięstwie w 1 meczu. O co chodzi w mojej analizie? O to, że jak pierwszy mecz wygrywa Legia - tak w rewanżu co najmniej remisuje. Poniżej przedstawia się to następująco:
12 zwycięstw (!) i 5 remisów. Legia od CO NAJMNIEJ 17 SPOTKAŃ po pierwszym wygranym spotkaniu nie przegrała ani jednego (!!!).
Czego chcieć więcej? W latach 90 było bardzo podobnie. Jedynie zaciętym rywalem był Utrecht z którym się udało wygrać oraz Gaziantepspor gdzie Legia biła się z tą drużyną o rozstawienie - ostatecznie przegrała tą walkę ale szczęśliwie na siebie trafili i mecz był 50/50. Jednak udało go się wygrać. Kuopion przemilczę.
Dlatego bardziej można kierować się w stronę zwycięstwa Bodo, ale oczywiście może być tutaj remis. Tak taktycznie czuję, że ustawi tą drużynę Czesław Michniewicz który lubi grać pasywny futbol. Udowodnił nam to w tym sezonie grając w ten sposób w Ekstraklasie grając o mistrza kraju. Dlatego nie ruszam tego typu. Jednak ja po ostatnim meczu nie widzę argumentów dla których Bodo może być lepsze piłkarsko. Nawet tak jak Sebastian Mila się wypowiadał który w 2003/2004 Pucharze UEFA z Austrią Wiedeń z którą dotarł do ćwierćfinału a potem odpadł w 2004/2005 w kwalifikacjach z drużyną Viking mówił, że Norwedzy są twardzi i tym dominują. W meczu dominowali jedynie wzrostem oraz zwycięstwem w dośrodkowaniach. Myślę, że nad tym muszą popracować piłkarze Legii. Gdy to dopracują - wtedy awans będzie formalnością.
edit: PRZEPRASZAM NAJMOCNIEJ - NIE DODAŁEM SPOTKAŃ Z LM (!!!)
Ostatnia edycja:
1. Taki, że Legia mogła zamknąć mecz w pierwszej połowie.
2. Bramkarz Bodo ryzykował czerwoną kartką faulując w połowie własnej połowy boiska.
3. Na szczęście deszcz pokrzyżował plany przez co wynik był tak niski bramkowo (tak!)
4. Legia wykańczała proste akcje wręcz na poziomie polskiej 1-2 ligi.
5. Jedynie w czym Norwedzy byli lepsi to dośrodkowania na wysokich piłkarzy. Strzelili w ten sposób aż dwie bramki, ale cóż - Artur "Borubura" Boruc młodzieniaszkiem nie jest.
6. A, że Legia straciła dwie bramki... w sumie to chyba problem był w głowach, bo marzył im się remis a zwycięstwo braliby w ciemno - zwłaszcza, że nie byli faworytami.
G
0
gubernator_nh
Gość
Bodo po tej wyprzedaży to już nie to Bodo. Legia ich rozpyka. Oglądałem pierwszy mecz i max to remis co wyciagnie Bodo z racji tego że Legia ma zaliczkę więc nie musi za wszelką cenę wygrac. Wg mnie wygrają albo 1DNB to już raczej pewna opcja.
53,1K
TommyTSW
Forum VIP
Może się chłopak stresuje, a na treningach wszystko super wychodzi...skoro dają mu szansę muszą widzieć potencjał, reszta jest w głowie.
5,3K
japapej
Użytkownik
Lincoln - Fola Esch gol w obu połowach @ 1,52 Fortuna
Pojedynek gibraltarsko - luksemburski. Dwie nacje, które się rozwijają i z roku na rok wygląda to lepiej. Pierwszy pojedynek overowy, dużo się działo - 2:2 . W tym meczu gol do przerwy, 3 po. 16-5 w sytuacjach bramkowych. Lincoln w poprzedniej edycji pokazało z inną drużyną z Luksemburga - Union Titus Petange, że poziom tej ligi jest odpowiednim dla nich do rywalizacji, zwycięstwo 2:0. Fola Esch to mocno overowa ekipa. W ich meczach ligowych często pada over 2,5 gola lub więcej. Luksemburczycy mieli tydzień temu przewagę jednak to Gibraltarczycy ich napoczęli i musieli odrabiać straty. Fola Esch jest według mnie faworytem, jednak gospodarze to drużyna, która może zaskoczyć stąd dość spory kurs na wygraną ekipy z Luksemburga. Spodziewam się w tym meczu bramek, kilku bramek. Uważam, że każda z połów będzie w nie obfitować.
Over 2,5 gola w tym meczu też wygląda dobrze jednak według mnie jeden gol na połowę w przypadku tych drużyn to bezpieczniejsza opcja.
Pojedynek gibraltarsko - luksemburski. Dwie nacje, które się rozwijają i z roku na rok wygląda to lepiej. Pierwszy pojedynek overowy, dużo się działo - 2:2 . W tym meczu gol do przerwy, 3 po. 16-5 w sytuacjach bramkowych. Lincoln w poprzedniej edycji pokazało z inną drużyną z Luksemburga - Union Titus Petange, że poziom tej ligi jest odpowiednim dla nich do rywalizacji, zwycięstwo 2:0. Fola Esch to mocno overowa ekipa. W ich meczach ligowych często pada over 2,5 gola lub więcej. Luksemburczycy mieli tydzień temu przewagę jednak to Gibraltarczycy ich napoczęli i musieli odrabiać straty. Fola Esch jest według mnie faworytem, jednak gospodarze to drużyna, która może zaskoczyć stąd dość spory kurs na wygraną ekipy z Luksemburga. Spodziewam się w tym meczu bramek, kilku bramek. Uważam, że każda z połów będzie w nie obfitować.
Over 2,5 gola w tym meczu też wygląda dobrze jednak według mnie jeden gol na połowę w przypadku tych drużyn to bezpieczniejsza opcja.
Ostatnia edycja:
328,7K
biniuu
Znawca - Piłka nożna Afryka
Dyscyplina: Piłka Nożna - Liga Mistrzów
Godzina: 18:00
Spotkanie: Riga - Malmo
Typ: Końcowy wynik - 0:1 lub 0:2 lub 0:3
Kurs: 2.56
Bukmacher: Fortuna
Analiza:
Dzisiaj analiza będzie trochę szarpana, bo piszę z telefonu.
Malmo według bukmacherów i według mnie również, jest zdecydowanym faworytem tej pary. Pierwszy mecz skończył się wynikiem zaledwie 1:0, jednak Riga nie miała w nim kompletnie nic do powiedzenia. Uważam że dzisiaj może być podobnie.
Czemu typ na to, że akurat Malmo wygra do zera? Bo moim zdaniem ofensywa dzisiejszych gospodarzy niemal nie istnieje. W tym sezonie spisują się zdecydowanie poniżej oczekiwań w lidze. Zawsze walczą łeb w łeb z RFS, jednak teraz już przed połową sezonu mają 4 punkty straty i 2 mecze rozegrane więcej. Jest to skutkiem chociażby odejścia Milosevicia, który był motorem napędowym tej ekipy. Można powiedzieć, że zjadał on tę ligę. Jednak w czerwcu odszedł z tej drużyny i od jego odejścia w 4 meczach dzisiejsi gospodarze strzelili tylko 3 bramki. Wynik bardzo mizerny jak na potentata tej ligi. Nie dość że odszedł najlepszy skrzydłowy, to w meczu rewanżowym nie zagra napastnik Muritala, który dostał czerwoną kartkę w pierwszym meczu. On jeszcze jakkolwiek trzymał poziom w ofensywie, ponieważ od przyjścia do ligi łotewskiej (w marcu) strzelił 9 bramek do maja. Teraz szczerze mówiąc nawet nie wiem kogo wystawią z przodu gospodarze, ale raczej nie będzie to mocniejszy napastnik.
Do Malmoe za to dołączył w okienku transferowym podstawowy obrońca Werderu, co siłą rzeczy wzmacnia ich linię defensywną. Co prawda nie miał on jeszcze okazji zadebiutować, ale możliwe że w tym meczu będzie miał na to szansę.
Riga już w zeszłym sezonie LE pokazała swój brak siły w ofensywie, gdzie męczyła się z zespołem z San Marino (Tri Fiori) wygrywając jedynie 1:0. Następnie nie strzelili żadnej bramki Celticowi. Malmoe za to przez trzy pierwsze rundy przeszło bardzo spokojnie, nie tracąc żadnej bramki i wygrywając 2:0, 2:0 i 5:0. A nie mieli byle jakich rywali, bo wśród nich był chociażby wicemistrz Chorwacji. Polegli dopiero z Granadą, ale jednak drużyna z Hiszpanii to inna półka.
Uważam że w tym meczu również grę będą prowadzić goście, ponieważ są po prostu lepszą drużyną. Nawet jak nie będzie im się udawało strzelić bramki, to z czasem Riga będzie musiała się coraz mocniej odsłaniać, by odrobić straty i wtedy Malmo będzie miało kolejną szansę. Koniec końców uważam, że mecz skończy się zwycięstwem gości do zera.
Godzina: 18:00
Spotkanie: Riga - Malmo
Typ: Końcowy wynik - 0:1 lub 0:2 lub 0:3
Kurs: 2.56
Bukmacher: Fortuna
Analiza:
Dzisiaj analiza będzie trochę szarpana, bo piszę z telefonu.
Malmo według bukmacherów i według mnie również, jest zdecydowanym faworytem tej pary. Pierwszy mecz skończył się wynikiem zaledwie 1:0, jednak Riga nie miała w nim kompletnie nic do powiedzenia. Uważam że dzisiaj może być podobnie.
Czemu typ na to, że akurat Malmo wygra do zera? Bo moim zdaniem ofensywa dzisiejszych gospodarzy niemal nie istnieje. W tym sezonie spisują się zdecydowanie poniżej oczekiwań w lidze. Zawsze walczą łeb w łeb z RFS, jednak teraz już przed połową sezonu mają 4 punkty straty i 2 mecze rozegrane więcej. Jest to skutkiem chociażby odejścia Milosevicia, który był motorem napędowym tej ekipy. Można powiedzieć, że zjadał on tę ligę. Jednak w czerwcu odszedł z tej drużyny i od jego odejścia w 4 meczach dzisiejsi gospodarze strzelili tylko 3 bramki. Wynik bardzo mizerny jak na potentata tej ligi. Nie dość że odszedł najlepszy skrzydłowy, to w meczu rewanżowym nie zagra napastnik Muritala, który dostał czerwoną kartkę w pierwszym meczu. On jeszcze jakkolwiek trzymał poziom w ofensywie, ponieważ od przyjścia do ligi łotewskiej (w marcu) strzelił 9 bramek do maja. Teraz szczerze mówiąc nawet nie wiem kogo wystawią z przodu gospodarze, ale raczej nie będzie to mocniejszy napastnik.
Do Malmoe za to dołączył w okienku transferowym podstawowy obrońca Werderu, co siłą rzeczy wzmacnia ich linię defensywną. Co prawda nie miał on jeszcze okazji zadebiutować, ale możliwe że w tym meczu będzie miał na to szansę.
Riga już w zeszłym sezonie LE pokazała swój brak siły w ofensywie, gdzie męczyła się z zespołem z San Marino (Tri Fiori) wygrywając jedynie 1:0. Następnie nie strzelili żadnej bramki Celticowi. Malmoe za to przez trzy pierwsze rundy przeszło bardzo spokojnie, nie tracąc żadnej bramki i wygrywając 2:0, 2:0 i 5:0. A nie mieli byle jakich rywali, bo wśród nich był chociażby wicemistrz Chorwacji. Polegli dopiero z Granadą, ale jednak drużyna z Hiszpanii to inna półka.
Uważam że w tym meczu również grę będą prowadzić goście, ponieważ są po prostu lepszą drużyną. Nawet jak nie będzie im się udawało strzelić bramki, to z czasem Riga będzie musiała się coraz mocniej odsłaniać, by odrobić straty i wtedy Malmo będzie miało kolejną szansę. Koniec końców uważam, że mecz skończy się zwycięstwem gości do zera.
Ostatnia edycja:
2,2M
sunxl
Typer
Dyscyplina: Piłka nożna /Liga Mistrzów
Godzina: 21:30
Spotkanie: Szachcior Soligorsk vs Ludogorets
Typ: Szachcior Soligorsk powyżej 1,5 gola
Kurs: 3.75
Bukmacher: BETFAN
Analiza:
Nie ukrywam, że w tej parze zdecydowanie kibicuje Górnikom, którzy reprezentują jedną z moich ulubionych egzotycznych lig, a więc Wyszejszaja Liha. Szkoda, że mecz nie zostanie rozegrany na własnym obiekcie, gdzie na trybunach obecna jest kapela i perkusja dodaje kolorytu, ale tak to jest, gdy kraj zamknięty jest na loty międzynarodowe. Spotkanie to zostanie rozegrane bardzo daleko od Soligorska, a więc w Belgradzie i to już niejako jest handicap dla gości. Nie ma co ukrywać, że w Razgradzie jest więcej pieniędzy niż na Białorusi i zasłużenie zdominowali swoją ligę. Jedynym mankamentem, do którego można się przyczepić to fakt, że w Ludogorcu większość piłkarzy jest już wiekowych i tym samym w intensywnym okresie nie zawsze dają radę. Nie mniej jednak sezon się dla nich jeszcze nie rozpoczął i można rzec, że jest to przygotowanie do ligowych rozgrywek.
Taktyka na pierwsze spotkanie Szachciora była prosta, zachowanie 0:0 i spróbowanie skontrowanie przeciwnika. Jest bardzo szybki Dembo Darboe, który za chwilę za pewnie opuści Białoruś za kilka milionów, który przerasta Wyszejszaja Liha o minimum głowę. Niestety to się nie udało i w ostatnich minutach strata bramki bardzo bolała. Ja wbrew bukmacherom celuje w dwa trafienia underdoga. Przede wszystkim Szachcior zagra w ataku pozycyjnym, co jest dla niego bardzo dobrą wiadomością. Podopieczni Romana Grygorchuka o wiele lepiej czują się z piłką przy nodze., co udowadniają na krajowym podwórku. Jasne, nie mierzmy klasę takiego Ludogorca ze Słuckiem, czy z jakimś zespołem z Mińska, jednak jestem zdania, że przyjezdni oddadzą piłkę Górnikom.
Opanowanie środka pola będzie bardzo ważne, dlatego od pierwszych minut spodziewam się występu małej legendy białoruskich boisk, a więc Igora Stasevicha. To on będzie miał za zadanie rozprowadzać piłkę, a i trzeba przyznać, że dobrze ułożoną nóżkę także ma. Jego współpraca z Dembo Darboe będzie istotna dla mojego ryzykownego typu. Warto wspomnieć fakt, ze władze Wyszejszaja Liha przełożyły ligowe zmagania mistrza z Gomel oraz FC Mińsk, aby skoncentrować się na celu, jakim jest awans do kolejnej rundy. Bukmacherzy na takie zdarzenie wystawili kurs @6.14 i myślę, że za drobnicę można próbować. Jestem zdania, że formalni gospodarze przynajmniej dwukrotnie pokonają bramkarza rywali. Aż takiej przepaści pomiędzy dwoma drużynami nie oglądałem tydzień temu i nie widzę teraz, szczególnie, gdy Ludogorets traci atut własnego boiska i zmieni się posiadanie piłki na rzecz klubu z Białorusi.
Godzina: 21:30
Spotkanie: Szachcior Soligorsk vs Ludogorets
Typ: Szachcior Soligorsk powyżej 1,5 gola
Kurs: 3.75
Bukmacher: BETFAN
Analiza:
Nie ukrywam, że w tej parze zdecydowanie kibicuje Górnikom, którzy reprezentują jedną z moich ulubionych egzotycznych lig, a więc Wyszejszaja Liha. Szkoda, że mecz nie zostanie rozegrany na własnym obiekcie, gdzie na trybunach obecna jest kapela i perkusja dodaje kolorytu, ale tak to jest, gdy kraj zamknięty jest na loty międzynarodowe. Spotkanie to zostanie rozegrane bardzo daleko od Soligorska, a więc w Belgradzie i to już niejako jest handicap dla gości. Nie ma co ukrywać, że w Razgradzie jest więcej pieniędzy niż na Białorusi i zasłużenie zdominowali swoją ligę. Jedynym mankamentem, do którego można się przyczepić to fakt, że w Ludogorcu większość piłkarzy jest już wiekowych i tym samym w intensywnym okresie nie zawsze dają radę. Nie mniej jednak sezon się dla nich jeszcze nie rozpoczął i można rzec, że jest to przygotowanie do ligowych rozgrywek.
Taktyka na pierwsze spotkanie Szachciora była prosta, zachowanie 0:0 i spróbowanie skontrowanie przeciwnika. Jest bardzo szybki Dembo Darboe, który za chwilę za pewnie opuści Białoruś za kilka milionów, który przerasta Wyszejszaja Liha o minimum głowę. Niestety to się nie udało i w ostatnich minutach strata bramki bardzo bolała. Ja wbrew bukmacherom celuje w dwa trafienia underdoga. Przede wszystkim Szachcior zagra w ataku pozycyjnym, co jest dla niego bardzo dobrą wiadomością. Podopieczni Romana Grygorchuka o wiele lepiej czują się z piłką przy nodze., co udowadniają na krajowym podwórku. Jasne, nie mierzmy klasę takiego Ludogorca ze Słuckiem, czy z jakimś zespołem z Mińska, jednak jestem zdania, że przyjezdni oddadzą piłkę Górnikom.
Opanowanie środka pola będzie bardzo ważne, dlatego od pierwszych minut spodziewam się występu małej legendy białoruskich boisk, a więc Igora Stasevicha. To on będzie miał za zadanie rozprowadzać piłkę, a i trzeba przyznać, że dobrze ułożoną nóżkę także ma. Jego współpraca z Dembo Darboe będzie istotna dla mojego ryzykownego typu. Warto wspomnieć fakt, ze władze Wyszejszaja Liha przełożyły ligowe zmagania mistrza z Gomel oraz FC Mińsk, aby skoncentrować się na celu, jakim jest awans do kolejnej rundy. Bukmacherzy na takie zdarzenie wystawili kurs @6.14 i myślę, że za drobnicę można próbować. Jestem zdania, że formalni gospodarze przynajmniej dwukrotnie pokonają bramkarza rywali. Aż takiej przepaści pomiędzy dwoma drużynami nie oglądałem tydzień temu i nie widzę teraz, szczególnie, gdy Ludogorets traci atut własnego boiska i zmieni się posiadanie piłki na rzecz klubu z Białorusi.
Ostatnia edycja:
493,6K
psychol32
Użytkownik
Zapłacili tyle kasy za niego więc teraz muszą ciągnąć za uszy.
G
0
gubernator_nh
Gość
To jak to w końcu jest z tymi bramkami na wyjeździe. Czemu Cluj awansował? A.nie było karnych skoro najpierw wygrali jedni a potem drudzy.nie kumam tego serio.
Serio?
Cluj awansował, bo strzelił bramkę w dogrywce. Było 3:3 w dwumeczu do czasu dogrywki.
3:1 w pierwszym meczu dla Cluj i 2:0 w rewanżu dla Borac Banja Luka.
Wynik po dwumeczu (2x90 minut): 3:3
Cluj strzelił bramkę w dogrywce. Łączny wynik? 4:3 dla Cluj.
G
0
gubernator_nh
Gość
Czyli prawie jak kiedyś złoty gol. Popierd.... zasady. Nie grałem tego, ale będę mądrzejszy na kolejne rundy. Nie wiedziałem, że tak jest. Nie zagłębiałem się w te.nowe zasady. Jakby był remis w dogrywce to karne wtedy by były ?. Wiem że zadaje pytania jak początkujący, ale nie znam sprawy.
Nie. Gdyby Borac strzelił bramkę w dogrywce byłyby karne.
Tak - byłyby karne. Przecież to proste i logiczne. Nie wiem czego tu nie rozumieć?
Przecież zrozumienie tych zasad jest znacznie mniej skomplikowane od bramki na wyjeździe.
Muszą zajść następujące warunki:
1. Drużyna strzela o bramkę więcej od przeciwnika po dwumeczu - awansuje do dalszego etapu.
2. Jest remis w dwumeczu - dogrywka.
a) drużyna strzela w dogrywce o gola więcej od przeciwnika - awansuje
3. Nadal jest remis po dogrywce - rzuty karne.
a) drużyna która strzeli więcej bramek po serii rzutów karnych - awansuje
P
102,3K
przestrzalninja
Użytkownik
Cluj wygral dogrywke kto wygrywa dogrywke ten awansuje dalej. Jesli w dogrywce jest remis to mamy karne
G
0
gubernator_nh
Gość
Jakbym czytal i znał zasady to nie zadawałbym pytań.moj blad że nie doktoryzowalem się nad tym. Dzięki za odpowiedzi
- Status
