Europejskie ligi w sezonie 2020/2021

[pukon]

Serie A2
Trapani - JB Monferrato godz.18:00
1 / 2.50 (Etoto)
Oba zespoły z porażkami na starcie ligowego sezonu i po bardzo słabych grach - Trapani 57-85 z Tortoną, Monferrato 82-100 z Orlandina. Na te wyraźne porażki, jednym z wytłumaczeń mogą być na pewno problemy kadrowe z obu stron. Trapani obecnie z tylko jednym Amerykaninem Corbettem, Powell zrezygnował z powodów osobistych, a zakontraktowany w jego miejsce Miller, nie ma jeszcze pozwolenia na grę, z kolei Monferrato bez Martinoniego i Redivo, chociaż w miejsce tego drugiego sprowadzono kilka dni temu Collinsa, który może grać.
Gospodarze tego spotkania, co bardzo rzadkie w Serie A2, zachowali praktycznie całą kadrę z poprzedniego sezonu - dalej o sile drużyny stanowią przede wszystkim Renzi, Spizzichini, Palermo, Mollura czy Corbett, drugim zagranicznym wsparciem miał być Powells i to wszystko wydaje się bardzo mocno spinać, bo przecież w tym ostatnim, przerwanym sezonie byli w czołówce swojej grupy, więc teoretycznie z podobną kadrą powinno być trochę łatwiej. Ekipa Monferrato też miała udany poprzedni sezon, ale mocno pozmieniali w kadrze, ta główna trójka dająca tak świetne wyniki nieobecna - Sims i Roberts odeszli, Martinoni kontuzjowany.
Trapani chociaż jeszcze w niepełnej kadrze, ale wydaje się, że i tak mogą powalczyć o pełną pulę, dla mnie to porównywalne potecjały obu zespołów (pewnie gdzieś na środek tabeli, bo w tej grupie jest więcej silniejszych personalnie zespołów), a ekipa gości też ma swoje problemy - mimo dołączenia Collinsa i pełniejszej kadry obecnie, to jednak ich gra miała opierać się w tym sezonie głównie na Martinonim i Redivo, których jednak brakuje i na razie, to też nie jest optymalny skład tego zespołu. Co w pełni pokazała gra i dyspozycja z Capo d'Orlando, gdzie w pełnym składzie ten wynik byłby zapewne odwrotny (jako ciekawostkę można dodać, że nawet zapomnieli o zabraniu odpowiednich koszulek na to spotkanie). Trapani przegrali z Tortoną, jedną z silniejszych drużyn tej grupy, może wyraźnie i po tak samo słabej grze, ale jednak rywal o niebo lepszy.
Może pomylę się co do oceny ich obecnych możliwości i te kursy są jednak prawidłowo wystawione, ale spróbuję w stronę drużyny gospodarzy, nawet w niepełnym zestawieniu, to jednak ta ciągłość kadry musi przekładać się na lepsza grę niż to co zaprezentowali w tym pierwszym spotkaniu.
Jeszcze na Betfan znalazłem - Trapani i poniżej 148,5pkt (4.40), ta drużyna pewnie większośc swoich meczów będzie próbowała wygrać przede wszystkim mocną obroną, tak jak to miało miejsce w poprzednim sezonie, poza Corbettem bardzo mocnym strzelcem, większość kadry to zawodnicy z nasatwieniem mocno defensywnym.
Przełożony

 

[pukon]

Serie A2
Trapani - Udine godz.18:30
Udine i poniżej 156,5pkt / 2.54
W obu ekipach sporo możliwych nieobecności. Trapani - Miller i młodzieżowiec Adeola czekają cały czas na papiery potwierdzające możliwośc gry, Spizzichini przez uraz opuścił ostatnią grę, Corbett zgłosił uraz po ostatnim meczu, w obu przypadkach jest szansa, że zagraja, ale też pytanie w jakiej kondycji fizycznej. Udine bez Amato, Schiny i pewnie Agbary, po ostatnim meczu Giuri narzekał na uraz. Trapani trzy dni po ciężkim boju z Piacenzą na wyjeżdzie (84-80), gdzie wynik cały czas był na styku, na pewno kosztował sporo sił, Udine podobna sytuacja w starciu z Treviglio (86-80). Faworytem na pewno Udine, jedna z najsilniejszych personalnie drużyn w tej grupie, dla nich schody powinny się zacząć w starciach z równie silnymi Torino, Veroną czy Tortoną, ale chyba jeszcze nie dzisiaj. Pomimo ostatnich wyników, w moim odczuciu, te ekipy będą głównie nastawione na mocna obronę, zresztą w Superpucharze Serie A2 było to widoczne, mecze z ich udziałem nie mogą cały czas być rozgrywane przy tak wysokich wynikach. Jeżeli jeszcze dojdzie ta gra co trzy dni i możliwe nieobecności - jeżeli w Trapani nie zdąża z papierami dla Millera, a Corbett ma poważniejszy uraz, to zostają bez zagranicznej części rotacji, w Udine brak Amato i Giuri, solidnych strzelców, też może mieć swoje przełożenie. I o ile, Udine ma szeroką kadrę i kim zastąpić te ewentualne braki, to już Trapani obecnie będzie musiała sięgać po młodzieżowców, jeżeli znów wypadnie kilku graczy. (Betfan)
71-78

 

[ferguson2]

Elan - Monako under 151.5 @ 1.84 fortuna / Francja, 20:55
Monako gra różnie na wyjazdach i czasami cieżko przewidzieć co się wydarzy. Elan natomiast zdecydowanie dobra forma u siebie, pięć zwycięstw z rzędu we wszystkich rozgrywkach. Nie sądzę, żeby Monako tutaj za wszelką cenę podkręcało tempo, muszą zagrać rozważnie i nie zapędzać się w atakach. Kluczem do zwycięstwa będzie twarda defensywa i jeśli będą w stanie zatrzymać Elan w pomalowanym oraz na dystansie, to jest szansa na under. Zaraz mecz.

 

[pukon]

Zaproponowane do wyróźnienia:
+1

Pesaro - Fortitudo Bologna godz. 20:30
2 / 2.70
Fortitudo Bolonia od początku sezonu ma ogromne problemy z urazami, pauzowało większość zawodników (od jednego do kilku spotkań), może lepiej to zobrazuje fakt, że tylko Withers z całej kadry, mógł zagrać we wszystkich ligowych starciach. Próbowali łatać te nieobecności dodając Saundersa i Cusina, ten drugi już zdążył złapać uraz. Ostatnio zmienili też trenera, Sacchettiego zastąpił Dalmonte. Nie idzie w Lidze Mistrzów (bilans 0-2), nie idzie również w lidze (bilans 1-9) i drużyna, która personalnie spokojnie powinna powalczyć w czołówce, czeka już tyle czasu na zwycięstwo (osiem porażek z rzędu - liga i europejskie puchary). Obecnie wątpliwości co do występu Fantinelliego i Banksa, z kolei Cusin na pewno poza kadrą. Ta drużyna, wcześniej czy później, musi zacząć lepiej punktować, przy kadrze jaką mają, to niezrozumiałe, że to tak wszystko opornie idzie. Może nowy trener, bardzo uznane nazwisko we Włoszech, będzie potrafił to wszystko powoli poukładać - jestem przekonany, że tutaj jakość sportowa jest spora, bo nie chce mi się wierzyć, że mając w kadrze tak mocnych Amerykanów czy byłych/obecnych reprezentantów kraju (np. Banks, Aradori i Happ, to trójka najlepszych strzelców ostatniego przerwanego sezonu), ta drużyna nie może prezentować się lepiej.
Ekipa Pesaro, której w praktyce nie powinno być w tym sezonie, na tym poziomie rozgrywkowym - uratował ich przerwany sezon (w chwili przerwania ostatnie miejsce z bilansem 1-19) i wycofanie się Pistoia. Największą gwiazdą tego klubu jest bez wątpienia trener Repesa, który potrafi wyciągnąć z tej całkiem nowej kadry grę ponad stan. Pomimo obecnie lepszych wyników, w moim odczuciu, to dalej personalnie odstają od Bolonii (przed tym sezonem Bolonia potrafiła sprowadzić z Pesaro Leo Tote, jednego z lepszych młodzieżowców kraju, to chyba też obrazuje możliwości/aspiracje obu zespołów). Na razie tylko na papierze jest ten potencjał, ale zakładając, że zawodnicy Fortitudo w końcu przypomną sobie, że potrafią zaprezentować się w lepszej dyspozycji, to jest tutaj jakaś szansa.
Może znów nie będzie pełnej kadry (chociaż są jakieś szanse na występ Fantinelli i Banksa), może wyniki nie zachęcają, z drugiej strony jest nowy trener, który może nie miał zbyt dużo czasu jeszcze, ale musi wprowadzić jakieś poprawki, więc drużyna może zaprezentować się inaczej, mam tylko nadzieję, że lepiej. (etoto)
70-78

Chalons Reims - Chalon/Saone godz. 19:00
2 / 2.50
Już krótko, bez kolejnego mądrzenia się, ale jeszcze to spotkanie przykuło moją uwagę. Chalon po zrezygnowaniu z DJ Coopera, przez większość gier bez nominalnego rozgrywającego - łatał tę dziurę Sim czy młody Roche. W przerwie rozgrywek sprowadzili Crawforda, co powinno ustabilizować tę sytuację, dodali jeszcze Armanda, świetnego strzelca i teraz ta kadra sporo zyskała na jakości. Jeżeli szybko to wszystko się zgra, to mogą jeszcze namieszać w tabeli - już w tym zestawieniu pokonali w sparingu silny Dijon, to drużyna na zdecydowanie wyższe miejsce niż obecne. (etoto)
78-87

 

[massimo]

Galatasaray - Pinar
Over 167.5
2.07
Fortuna

Witam wszystkich na krótko przed świętami,dzisiaj długo wyczekiwany dzień wolny więc wziąłem pod lupę mecz ligi tureckiej. Linia wygląda bardzo fajnie jeśli weźmiemy pod uwagę to że w ostatnich pięciu meczach Galatasaray padło kolejno 193,177,178,173 i 183 punkty. Z kolei w pięciu poprzednich meczach Pinaru było 167,175,162,165 i 161. Pinar jest lekkim faworytem tego meczu ale Galatasaray podobnie jak ich dzisiejszy przeciwnicy mają w składzie amerykanów którzy jeszcze 2,3 lata temu byli w składzie drużyn NBA choćby Daryl Macon który ze średnią 17.5 punktu zdecydowanie się wyróżnia w tym sezonie a sezon 19/20 zaczynał w Miami Heat. Teneryfa rzuciła im ponad 100 punktów w meczu ligi mistrzów i przegrali ten mecz oczywiście kilka dni temu ale czy teraz nagle postawią na defensywę zagrają underowy mecz? Pinar tydzień temu ograł Fenerbahce u siebie i w meczu padło 162 punkty co jak na mecz z udziałem Fenerbahce jest sporym overem. Nie będę się tu rozpisywał o tym jakie oba kluby mają budżety czy jakich to jeszcze zawodników z NBA sobie nie naściągali. Tu chodzi o over punktowy a widać że oba zespoły w ostatnim czasie preferują ofensywną koszykówkę. Szczególnie po stronie Galatasaray widać że szybkie kontry i jak najszybsze wykańczanie akcji to ich domena. Żeby w 40 minutowym meczu nawrzucać prawie 200 punktów i to Teneryfą która w poprzednim sezonie była mega underową drużyną to coś. Linia 167.5 po takim kursie jest kusząca i to tak naprawdę po 42 lub 41 punktów na kwartę wystarczy żeby to pokryć choć wiadomo że obie drużyny są zdolne żeby rzucić i 50+ w 10 minut. Wątpię żeby któryś z trenerów grał tu defence,otwarta koszykówka przez 40 minut dwóch drużyn na podobnym poziomie,Amerykańscy koszykarze wiodący prym na parkiecie. Over 167 jak najbardziej realny Panowie.

 

[pukon]

Roanne - Dijon godz. 17:00
Steeve Ho You Fat poniżej 10.5pkt / 1,86
Gracz Roanne jak na razie ma średnie ligowe na poziomie - (5 spotkań) około 24min i 10.4pkt (65.2% za 2, 33.3% za 3, 86.7% wolne). Może się pomylę co do tego gracza, czy trochę nie docenie, ale dla mnie, to nie jest typ zawodnika na tak solidne punktowanie co mecz - ostatnie dwie gry Roanne mogą temu przeczyć, bo zagrał bardzo dobrze, ale grali z ekipami (Cholet, Chalon) bardzo słabo dysponowanymi w obronie, gdzie zdecydowanie łatwiej o dużo miejsca i łatwiejsze pozycję. Teraz zagrają przeciwnikiem Dijon, jednej z najlepszych defensyw w lidze (po siedmiu spotkaniach, tracą średnio około 72pkt), w dodatku są po dwóch porażkach z rzędu, więc dodatkowo zmobilizowani. Steeve na swoje pozycji ("czwórce") pilnowany pewnie przez Vanwijna czy Loume, zawodników o podobnych warunkach fizycznych, mocniejszych obrońców niż strzelców, więc może być tutaj dużo trudniej bliżej kosza. Zza łuku zaczęło mu wpadać dopiero z Cholet i Chalon, wcześniej o te dobre pozycję było trudniej, a Roanne zawodników o takiej charakterystyce ma kilku zdecydowanie mocniejszych, więc tutaj też nie szukają go zbyt często z podaniem. Jego zmiennik Rowe, dołaczył poźno do zespołu (początek ligi), opuścił całe przygotowania, ale już z meczu na mecz łapie coraz więcej minut i chyba coraz lepiej rozumie nową ekipę - w ostatnim meczu pucharu Francji czy sparingach w ostatniej przerwie w rozgrywkach prezentował się solidniej od kolegi z zespołu - zakładając, że Ho You Fat będzie miał słabszy dzień, to coraz solidniejszy zmiennik może mu też przeszkodzić w lepszym punktowaniu. (Betclic)
8pkt

 

[yannick_djalo]

Dyscyplina: Koszykówka - Liga ACB
Godzina: 20:45
Spotkanie: Saragossa vs Real Betis
Typ: Real Betis powyżej 80.5 punktu
Kurs: 1.95 typ łącznie z dogrywka, wiec 95 total, w regulaminowym i tak 83
Bukmacher: sts

Analiza:

Cześć Wszystkim!

W Nowym Roku mocne postanowienie poprawy, a co za tym idzie regularnego odwiedzania forum i wzmożona aktywność w różnych tematach. Dzisiaj na tapetę biorę spotkanie w lidze hiszpańskiej, która jest moim ulubionym terenem koszykarskim do typowania.

Rozgrywki basketu w różnych krajach przyniosły wiele niespodzianek i bardzo dziwnych meczów w okresie świąteczno-noworocznym, ale mam nadzieję, że teraz już się trochę wszystko uspokoi. Z kilku spotkań wybrałem akurat to w Saragossie, bo obie drużyny śledziłem ostatnio nieco częściej. Typ przede wszystkim grany przeciwko fatalnej defensywie gospodarzy, która popis dała szczególnie w meczu z outsiderem Obradoiro, dając sobie rzucić aż 102 punkty. Nieudolność zaczynała się na obwodzie, gdzie nie nadążali Ennis, Thompson czy Bray, a kończyła się w pomalowanym. Tam totalnie zdominowani zostali Benzing i Hlinason, przez co Laurynas Birutis rzucił aż 19 punktów praktycznie bez obrony ze strony podkoszowych Saragossy. Do otwartych pozycji rzutowych doszły również zupełnie niepotrzebne faule, przez co Obradoiro miało aż 26 rzutów wolnych w meczu.
Po tym meczu Saragossa miała jeszcze dwie okazje żeby zatrzeć to fatalne wrażenie, ale w następnym meczu przegrali w Pucharach z węgierskim Szombathely 94:86 i w lidze z Baskonią 89:92.

Goście z kolei ostatnio zdecydowanie poprawili swoją grę w ofensywie, rzucając najpierw 86 oczek z Fuenlabradą i 114 z Unicają po dogrywce. Przewagi gości upatruję przede wszystkim pod koszem - tutaj królować powinien Ndoye, zdobywca aż 25 punktów przeciwko Maladze. Ponadto mamy dobrze zbierającego na obu tablicach Nicka Kay'a, a na pozycji nr 3 groźny Outtara. Dziura pod koszem u gospodarzy jest ogromna i powinna być bardzo mocno penetrowana przez Betis w wieczornym meczu. Na obwodzie postraszyć mogą przede wszystkim Campbell, Feldeine i Borg, autorzy łącznie 10 celnych rzutów z dystansu w ostatniej potyczce.

Tempo spotkania powinno być wysokie, bo tak po prostu grają koszykarze z Saragossy, a Real Betis potrafił się ostatnio dostosować do takich rywali i wytrzymać wymianę ciosów. Gospodarze aktualnie są najgorszą defensywą ligi i pozwalają przeciwnikom na zdobywanie średnio 89 punktów w meczu, Betis co prawda trafia średnio 75 punktów na mecz, ale ostatnio ta gra wygląda zdecydowanie lepiej.

Powodzenia

 

[yannick_djalo]

Dyscyplina: Koszykówka - Liga Hiszpańska ACB
Godzina: 18:30
Spotkanie: MoraBanc Andorra - Real Madryt
Typ: poniżej 77.5 punktu w pierwszej połowie
Kurs: 1.85 no i pięknie, 69 punktów i spory zapas
Bukmacher: STS

Analiza:

Cześć Wszystkim!

Widzę, że ten mecz cieszy się wyjątkowym powodzeniem i już 3. typ idzie w tym kierunku. Temat samego spotkania wyczerpali obaj Panowie we wcześniejszych analizach, skupię się zatem na czynnikach skłaniających mnie do zagrania opcji under w pierwszej połowie.

Po pierwsze dzisiejsi gospodarze to 2. najbardziej underowa drużyna ligi zaraz za Gran Canarią, w meczach z ich udziałem pada średnio zaledwie 157,6 punktu, nawet pomimo zagrania 2 dogrywek jak dotychczas. Prawdą jest, że MoraBanc lubi rzucać z dystansu i wygląda całkiem nieźle w statystykach skuteczności, ale są zdecydowanie poniżej średniej w skuteczności rzutów za 2 oraz ilości wykonywanych rzutów wolnych, co przekłada się na słabsze osiągnięcia w ataku. Wysokie miejsce na najniższym stopniu podium za to dzierżą w statystyce strat, więc ta gra ofensywna nie klei się zbytnio i wiele rozegrań kończy się błędami z przodu.

Po drugie obu ekipom raczej nie będzie zależeć na forsowaniu tempa. Sezon wkracza w decydującą fazę, jedni i drudzy grają w Europejskich Pucharach (oczywiście goście w tych bardziej prestiżowych - Eurolidze), szczególnie przed Realem bardzo intensywny styczeń i granie na maksymalnych obrotach albo skróconą rotacją co kilka dni może się odbić czkawką na późniejszym etapie rozgrywek. Królewscy na pewno są świadomi swojej siły defensywnej i to w niej będą upatrywać kluczu do zwycięstwa. Początek powinien być delikatny i w miarę potencjalnego systematycznego budowania przewagi przez gości druga połowa będzie już rozgrywana z trochę mniejszym zaangażowaniem na obu końcach parkietu.
Z kolei koszykarze MoraBanc zdają sobie na pewno sprawę z tego czym może się zakończyć otwarta gra z Realem i pójście na wymianę ciosów. W takiej grze są generalnie skazani na porażkę, bo statystyki pokazują, że mocno overowe mecze w tym sezonie kończyły się ich porażkami. Jedyną szansą na nawiązanie walki z liderem powolna, szarpana gra, w której oba zespoły nie będą notować znacznych zdobyczy i tym samym goście nie będą mogli odskoczyć na bezpieczną różnicę punktów.

Przewiduję underowe zawody ogólnie, ale wybieram typ na pierwszą połowę niejako ubezpieczając się na wypadek czegoś niespodziewanego jak faulowanie w końcówce albo wyrównany mecz i dogrywkę. Do tej pory MoraBanc Andorra jak generowała wyższe wyniki to najczęściej po szalonych czwartych kwartach, więc pierwsza połowa powinna dać nam dzisiaj zarobek.

Powodzenia

 

[piele]

Na jutro coś ode mnie. Mecz AEK vs Promitheas. Gospodarze zdziesiątkowani kontuzjami, nie zagrają najprawdopodobniej Slaughter, Zisic, Katsivelis, Jankovic oraz Rogavopoulos. Tak naprawdę w AEK'u zapowiada się mecz bez rotacji, jednak żeby nie było są tam tacy zawodnicy jak Moreira, czy bardzo doświadczeni Maciulis czy Langford. Jednak czy taki wąski skład wystarczy? Zespoł z Patras od dołączenia braci Grant (bracia Jerami'ego z Pistons) gra naprawdę przyzwoicie. Podpisali jeszcze Evansa, ale nie mam informacji dlaczego nie gra. AEK we własnej hali jest bardzo trudny do pokonania, ale przy takich ubytkach będzie mu ciężko zagrać z gośćmi z Patras. Dla mnie warto przyjrzeć się zwycięstwu gości ~2.8-2.9 , bądź jakiś handicap (+5.5 - +7.5). Value do 2.3
edit: jednak Slaughter w kadrze, jednak nie wiem w jakiej jest dyspozycji po przerwie, bet zostaje

 

[przemo300]

I liga

Dziki Warszawa - Znicz Pruszków godz. 18:00
2 / 2.15

Gospodarze przystąpią do dzisiejszego spotkania bez dwóch zawodników: Patryka Nowerskiego (5.8PPG) i Piotra Pamuły (14.2PPG), który nie zagra do końca sezonu.
Znicz jest w świetnej formie, odniósł siedem zwycięstw z rzędu, a Roman Janik został MVP grudnia. Pierwszy mecz pomiędzy obiema drużynami zakończył się zwycięstwem drużyny Znicza 81:72, a Pamuła który dziś nie wystąpi rzucił w tamtym spotkaniu 12 oczek.
Po takim kursie uważam, że warto zagrać dziś na Pruszków.

EDIT: Występ Janika stoi pod znakiem zapytania. ale nadal uważam, że kurs jest wart ryzyka.

 

[mahony1983]

I liga

Dziki Warszawa - Znicz Pruszków godz. 18:00
2 / 2.15

Gospodarze przystąpią do dzisiejszego spotkania bez dwóch zawodników: Patryka Nowerskiego (5.8PPG) i Piotra Pamuły (14.2PPG), który nie zagra do końca sezonu.
Znicz jest w świetnej formie, odniósł siedem zwycięstw z rzędu, a Roman Janik został MVP grudnia. Pierwszy mecz pomiędzy obiema drużynami zakończył się zwycięstwem drużyny Znicza 81:72, a Pamuła który dziś nie wystąpi rzucił w tamtym spotkaniu 12 oczek.
Po takim kursie uważam, że warto zagrać dziś na Pruszków.

EDIT: Występ Janika stoi pod znakiem zapytania. ale nadal uważam, że kurs jest wart ryzyka.

2.32 at Pinnacle now, probably Janik is out...

 

[marcen]

I liga

Dziki Warszawa - Znicz Pruszków godz. 18:00
2 / 2.15

Gospodarze przystąpią do dzisiejszego spotkania bez dwóch zawodników: Patryka Nowerskiego (5.8PPG) i Piotra Pamuły (14.2PPG), który nie zagra do końca sezonu.
Znicz jest w świetnej formie, odniósł siedem zwycięstw z rzędu, a Roman Janik został MVP grudnia. Pierwszy mecz pomiędzy obiema drużynami zakończył się zwycięstwem drużyny Znicza 81:72, a Pamuła który dziś nie wystąpi rzucił w tamtym spotkaniu 12 oczek.
Po takim kursie uważam, że warto zagrać dziś na Pruszków.

EDIT: Występ Janika stoi pod znakiem zapytania. ale nadal uważam, że kurs jest wart ryzyka.

Troszkę śledzę lokalnie Dziki od 2 ligi i mogę się wypowiedzieć, bo ogólnie koszykówkę rzadko gram.

Dziki w tym sezonie za cel to awans spokojny do PO i aktualnie sytuację mają dobrą.
Szkoda Pamuły, bo fajnie grał.
Jednak już zakontraktowany jest Mateusz Jarmakowicz 208cm z przeszłością w Zniczu i wiele lat na parkietach PLK, koszykówki uczył się w Bennetonie i Realu.
Ciężki mecz, bo to derby. Ten pierwszy przegrany przez Dziki, ale wtedy po covidzie mieli straszny kryzys, teraz już grają dobrze i wyniki są.

Znicz wygrywa serią, tam może 3 przeciwników konkretnych, ale ja im nie ufam to nie jest zespół pod takie serie .

W sparingu przed sezonem Dziki u siebie +14, w lidze w Pruszkowie tak jak napisałeś porażka (ale wtedy grali słabo).

Ja jakbym miał stawiać to grałbym na Dziki.

 

[mahony1983]

I liga

Dziki Warszawa - Znicz Pruszków godz. 18:00
2 / 2.15

Gospodarze przystąpią do dzisiejszego spotkania bez dwóch zawodników: Patryka Nowerskiego (5.8PPG) i Piotra Pamuły (14.2PPG), który nie zagra do końca sezonu.
Znicz jest w świetnej formie, odniósł siedem zwycięstw z rzędu, a Roman Janik został MVP grudnia. Pierwszy mecz pomiędzy obiema drużynami zakończył się zwycięstwem drużyny Znicza 81:72, a Pamuła który dziś nie wystąpi rzucił w tamtym spotkaniu 12 oczek.
Po takim kursie uważam, że warto zagrać dziś na Pruszków.

EDIT: Występ Janika stoi pod znakiem zapytania. ale nadal uważam, że kurs jest wart ryzyka.

Janik and Pawlak are out today for Pruszkow...

 

[pukon]

Denain-Voltaire - Lille godz. 19:00
2 / 2.90
Gospodarze trzecia pozycja (bilans 5-2), Lille przedostatnie siedemnaste miejsce (1-5). Spotkali się już w tym sezonie czterokrotnie - wygrane Lille w sparingu 78-60, puchar Liderów Pro B (razem w grupie C) sprawiedliwie po wygranej na własnym parkiecie - Lille 71-66, Denain 59-49, w pucharze Francji wygrana Denain 81-69, warto też podkreślić, że w żadnym z tych spotkań Lille nie byli w pełnym zestawieniu, przede wszystkim duże problemy z wirusem w kadrze. Pomimo tego, zaskakują mnie takie wyniki i miejsce w tabeli Lille, w moim odczuciu, rzeczywista siła tej drużyna powinna pozwalać spokojnie myśleć o play off - kadra w wiekszości zachowana, do tego tam jest tak duże doświadczenie, np. Traore, Taccoen czy Kazadi mają pewnie więcej meczów we Francji niż cała kadra Denain, a jak na razie to jeden z najsłabszych zespołów ligi, to zdecydowanie nie powinno tak wyglądać. Z kolei ekipa Denain wyciska maksimum swojej jakości, sporo zmian przed sezonem, nawet już w trakcie wymienili zagraniczną część kadry i cały czas prezentują dobrą formę - może brak większej presji na wynik w tym zespole daje tak dobry rezultat, sporo szans dostają młodsi gracze i ci mniej ograni czy niesprawdzeni we Francji, później zyskują na ich przejściu do mocniejszych zespołów. Pomimo obecnie wysokiego miejsca w tabeli, to raczej nie powinien być zespół z czołówki na dłuższą metę.
Denain słusznie faworytem, forma zdecydowanie na ich korzyść i patrząc na te wyniki, ich ewentualna wygrana nie będzie żadnym zaskoczeniem, ale spróbuje poszukać tutaj niespodzianki - Denain poza jedną wysoką wygraną, pozostałe przy bardzo wyrównanych grach i też warto dodać, że akurat trafiali na zespoły z mniejszymi/większymi problemami kadrowymi. Lille sporo traci na tym, że ma duże przestoje w grze, jeżeli to się uda poprawić, to nie muszą stać na straconej pozycji. Dla mnie, personalnie Lille nie jest słabszą drużyną, nie mają już też problemów kadrowych (Odiakosa, który zastąpił Mosesa po dwóch grach, może coraz więcej wnosić), wcześniej czy później powinni mocniej punktować.
Poza tym, to mecz derbowy i jak już się utarło, często rządzą się swoimi prawami, takie ewentualne przełamanie Lille w prestiżowym meczu, może być bodźcem do lepszej gry w kolejnych spotkaniach. Do tego Denain wyeliminował już ich z pucharu kraju, z pucharu Liderów (w grupie oba zespoły 2-2, ale Denain lepszy bilans bezpośrednich meczów), w końcu najwyższa pora wziąć rewanż na rywalach. A może, to tylko moje życzeniowe/pod typ myślenie, ale spróbuję. (etoto)
69-65

 

[damianprz]

Czy orientuje się ktoś co się dzieje we francuskiej LNB?
Mamy już prawie luty, a zespoły mają na koncie od 6 do 10 rozegranych meczów.
W ten weekend miała być 20 kolejka, więc drużyny mają od 9 do 13 zaległych meczów.
Kiedy oni to nadrobią?
W maju planują play-offy
Lyon gra w najlepsze w Eurolidze, a w LNB ma tylko 8 rozegranych meczów na 19 kolejek.

 

[luken7]

Koronawirus kolego...

 

[damianprz]

Ligue 1 gra normalnie, a LNB i tak gra bez kibiców, więc trochę to dziwne.
Mam mistrzostwo Lyonu na kuponie i pewnie to zakończy się zwrotem, bo niby jak nadrobią 10 kolejek.

 

[luken7]

Nie chodzi czy z kibicami czy bez ale koronawirus łapie postrzegulne drużyny przez co pauzuja, inne drużynę grają i kolejki lecą dalej... Pewnie sezon będzie przeciągnięty aby dokończyć chociażby bez play offów co i tak jest bezsensu

 

[marekp67]

VTB
Kalev-Zielona Góra (-7,5) 79-86
2@1,97 Fortuna


Nie będę się rozpisywał szczegółowo o meczu. Odsyłam do: http://www.basketzg.pl/news/raport-przedmeczowy-kalev-transmisja
Nie wiem, czy Stelmahers wystawi Lewisa, którego kiedyś trenował w Czarnych. Od dwóch meczów Lewis nie gra. Niezależnie od tego uważam, że forma Zielonki lepsza od Kaleva. Kalev wygrał w VTB tylko dwa mecze i oba ze Tsmokami z Mińska. Zielonka walczy i ogrywa ekipy ze środka stawki. Początek sezonu miała kiepski.
Zauważyć trzeba, że na przełomie roku Kalev miał Covidove przygody i nie każdy mógł grać. W lidze estońskie przegrał dwa mecze na 9.
Typując opieram się na formie Zielonki, która przewodzi w EBL.

Zawodnik Zastalu na 12 sek. do końca miał otwartą drogę do kosza, oddał piłkę do tyłu, aby już nie rzucać i czekać na końcową syrenę.

 

[sewerynkg]

ZZ Leiden - Aris Leeuwarden (Holandia)

Spore osłabienia u gospodarzy, ponieważ wczoraj kontrakt z klubem rozwiązał jeden z liderów Carrington Love - w trzech meczach tego sezonu notował srednio 16 pkt. / 2zb /4as. Dodatkwo nie zagra drugi ważny zawodnik - Giddy Potts. Klub szuka już zastępstwa za Love, ale dzisiaj zagrają osłabieni więc według mnie handicap+20 jest warty gry. Dodatkowo za małą stawke biore wygrana gosci @10.50. Kursy z sts. Mecz o 20