19:30 Mallorca - Celta
powyżej 9.5 rzutów rożnych @ 1.84 (11)
powyżej 5.5 żółtej kartki @ 1.89 (5)
Fortuna
Przed nami bardzo ważne spotkanie dla obu ekip w kontekście utrzymania. Gospodarze obecnie zajmują 18. pozycję w ligowej tabeli z stratą ośmiu punktów do dzisiejszego rywala Celty Vigo. W przypadku przegranej gospodarzy ich szanse procentowe na utrzymanie mocno zmaleją, dlatego też spodziewam się dobrego pojedynku. Mallorca pokazała, że stwarza sobie sytuacje podbramkowe, a nabijanie rzutów rożnych nie jest im obce. W ostatnich pięciu spotkaniach nabili ich aż 30!, dodam, że najwięcej udało im się nabić w spotkaniu z Athletic (8) oraz Barceloną (9). Celta Vigo weszła na właściwe tory i odbiła się od dna. Siedem punktów w ostatnich trzech spotkaniach jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem. Spójrzmy na rzuty rożne tego zespołu. W ostatnich pięciu spotkaniach nabili ich 24, trochę mniej niż dzisiejszy rywal, ale nie jest to wcale taki zły wynik. Liczę, że w tym spotkaniu szybko padnie bramka i mecz nabierze tempa. Wchodzimy w decydującą fazę spotkania, a więc tutaj niema o odpuszczaniu.
Drugim typem na to spotkanie są żółte kartki. Tak jak wspomniałem wyżej dla obu ekip jest to bardzo ważne spotkanie w kontekście utrzymania. W bardziej komfortowej sytuacji są goście, którzy mają dobrą przewagę punktową nad rywalem oraz ostatnio są w formie. W bezpośrednich spotkaniach raczej nie widzimy tutaj złośliwości i chamstwa, ale jak wspomniałem mecz wysokiej rangi, który na pewno doda smaku. Na dodatek sędzią pojedynku będzie Ricardo De Burgos Bengoetxea, który ma dość niezłe statystyki:
RCD Mallorca - Celta Vigo, przewidywane składy
Mallorca: Manolo - Pozo, Valjent, Raíllo, Gámez - Rodriguez, Sevilla, Baba, Kubo - Budimir, Cucho
Celta: Ruben - Aidoo, Araujo, Sáenz- Kevin, Yokuslu, Rafinha, Bradaric, Suarez - Aspas, Smolov
22:00 Barcelona - Atletico 2:2
obie strzelą gola @ 1.84
Fortuna
Późnym wieczorem czeka nas piłkarski hit w
La Liga. Barcelona, która tak naprawdę stoi pod ścianą i nie może sobie pozwolić na utratę punktów podejmować będzie groźne Atletico. Goście są niezwykle groźni, a po przerwie weszli bardzo mocno w sezon odnosząc cztery zwycięstwa. Atletico ma to do siebie, że albo wystrzeli i ukuje rywala kilkakrotnie albo po prostu wymęczy wynik 1:0 i wszyscy są z tego zadowoleni. Dzisiaj nie pójdą na całość, ale na pewno są w stanie zatrzymać rywala i strzelić mu gola, a może nawet dwa. Felix, Morata, Costa czy młody Llorente to oni dzisiaj mogą być gwiazdami wieczoru. Barcelona w obecnej sytuacji jest na pewno do zrobienia i Simeone dobrze o tym wie. Myślę, że Atletico jest w stanie strzelić gola na Camp Nou i nawet odnieść zwycięstwo. Goście dzisiaj bez Koke, Hermoso, Savica i Vrsaljko.
W Barcelonie nie dzieje się najlepiej o czym pisałem wczoraj powyżej. Wieczorem media podały, że jeśli Setien straci punkty w najbliższych dwóch spotkaniach to poleci, a w jego miejsce wskoczy trener Barcelona B, Garcia Pimienta. Ta decyzja była jedna z najgorszych, bowiem Barcelona B walczy o awans w Play-off i taka zmiana źle by wpłynęła na obie ekipy. Dzisiaj rano pojawiła się natomiast informacja, że rezydent Bartomeu, Oscar Grau, Javier Bordas i Éric Abidal byli dziś w domu Quique Setiena, aby ocenić sytuację w zespole. Trener nie otrzymał żadnego ultimatum i cieszy się całkowitym wsparciem władz klubu w końcówce sezonu. I to jest najlepsza decyzja, niech Setien zrobi co ma zrobić, a w końcówce sezonu pokaże, że ma po prostu jaja!
Barcelona limit błędu w walce o mistrza już wykorzystała. Remis z Celtą na pewno mocno boli, ale trzeba się wziąć w garść i próbować dalej walczyć. Pierwsza połowa była bardzo dobra w wykonaniu Barcelony, lecz Umtiti w ogóle nie powinien się znaleźć w składzie, a latem powinien zostać sprzedany. Gość mocno obniżył loty. Przy pierwszym golu dla Celty, byłem lekko zdziwiony jak powrót za rywalem odpuścili Rakitić, Umtiti i Alba. Myślę, że spokojnie ta akcja była do uratowania, ale niestety truchtanie tu nie pomogło. Czyżby wyszło zmęczenie? Niestety najgorsze w tym wszystkim jest transfer Griezmanna, który nie pasuje do stylu Barcelony. Dziś zapewne Francuz dostanie szansę od pierwszym minut, bowiem Fati nie daje tyle od pierwszych minut co po wejściu w drugiej połowie. Puig też usiądzie na ławce, bo w środku pola zapowiada się mocna walka, a od tego odpowiedzialny będzie Vidal, Rakitić i wracający do składy Busquets. Powołany został Roberto, ale zobaczymy czy wskoczy za Semedo. Jeśli Suarez (gol na 1:2 w meczu z Celtą był w stylu starego dobrego Suareza) i Messi wykorzystają swoje szanse w ataku to gol dla Barcelony powinien już paść w pierwszej połowie, choć Barcelona ma z tym problem. Atletico niema nic do stracenia ale poszuka swoich szans i zwycięstwa aby umocnić się na trzeciej pozycji w tabeli. Barcelona MUSI wygrać jeśli chce dalej walczyć o mistrzostwo. Nie będzie to łatwe spotkanie dla gospodarzy, dlatego też spróbuje opcji, że obie drużyny strzelą gola.
FC Barcelona - Atletico Madryt, przewidywane składy
Barcelona: ter Stegen - Semedo, Pique, Lenglet, Alba - Vidal, Busquets, Rakitić - Messi, Suarez, Griezmann
Atletico: Oblak - Arias, Gimenez, Felipe, Lodi - Niguez, Herrera - Joao Felix, Llorente, Lemar - Diego Costa