Czy któremukolwiek z kandydatów zostanie wyłączony mikrofon (pkt 9 reg. Debaty Prezydenckiej 2020)?
Tak @ 2.50 Betfan
Myślę, że jeden z ciekawszych zakładów na debatę, które się pojawiły, w
Betfanie mamy zakład wprost na temat wyłączonego mikrofonu, w Lvbet mamy zakład 'Podczas debaty zostanie wyłączony mikrofon jednemu z kandydatów z powodu "złamania prawa"' i w tych ostatnich słowach może być pies pogrzebany. Oczywiście w normalnych okolicznościach przerywanie wypowiedzi kandydatowi przez prowadzącego nie miałaby miejsca, ale specjalnie na tą debatę powstał punkt w regulaminie, który daje taką władzę prowadzącemu. Nie spodziewałbym się, że Adamczyk wyłączy mikrofon jednemu z kandydatów liczących się partii (chociaż kto wie), ale bardziej spodziewałbym się takiego ruchu z tymi mniej liczącymi się kandydatami. Gdy przypomnimy sobie pierwszą debatę i wypowiedzi nie na temat, od razu nachodzi na myśl nachodzi nazwisko Tanajno, któremu może nie wprost, ale prowadzący zwracał uwagę o wypowiedzi na temat. Od tamtej pory Pan Paweł był bardzo aktywny, został między innymi zatrzymany podczas strajku przedsiębiorców, które de facto sam zorganizował. Teraz, gdy prowadzący może wyłączyć mikrofon, gdy uzna, że kandydat nie wypowiada się na temat, Tanajno jeszcze bardziej może to wykorzystać, chcąc do tego sprowokować (a może nie tylko on, w końcu jak to będzie wyglądało, gdy w telewizji PiS zostanie odebrane prawo głosu, któremuś z kandydatów, bo ten wypowie coś, co telewizji nie podpasuje). Podczas pierwszej debaty za dużo się nie działo, ta może skończyć się nawet małym skandalem, dzięki temu kontrowersyjnemu punktowi w regulaminie.